Suv do 50 tys

30 Sty 2018, 21:42

Co polecacie do 50 tys segment suv. W grę wchodzi tylko benzyna 95% czasu to jazda miejska przebieg +-10 tys rocznie. Na oku quashkai ix35 sportage asx ciekawy jestem także czy któryś z tych modeli jest na tyle wysoki że widać powyżej dachu hatchbacków. Wczoraj oglądałem z bliska ASX to wydawał się stosunkowo niski. Jakieś propozycje?

01 Lut 2018, 03:41

Witam serdecznie,

Budżet 50000 zł. pozwoli spokojnie na realizację zakupu SUV.

Mitsubishi Outlander lub mniejszy outlander Sport, Nissan Qashqai lub nawet Pathfinder, Ford Escape - KUGA.

Jeżeli bedzię Pan zainteresowany chętnie przedstawię oferte Importu bliżniaczych modeli aut europejskich z USA.

z Poważaniem

Marek Witkowski

01 Lut 2018, 17:48

UnitedCargo napisał(a):outlander Sport

po naszemu ASX

UnitedCargo napisał(a):przedstawię oferte Importu bliżniaczych modeli aut europejskich z USA.

pytanie tylko po co? Ja wiem, że firma i tak dalej, ale to tylko utrudnia kupno samochodu, bo jest większe prawdopodobieństwo trafienia na minę. Z USA fajnie jest ściągać auta, ale takie, które są niedostępne w EU ew jakieś klasyki

01 Lut 2018, 18:03

Witam serdecznie,

Zgadzam się w 100 % z Pańską wypowiedzią.
Import z USA jest o tyle ciekawy, że auto z USA może być kilka lat młodsze lub lepiej wyposażone w tym samym budżecie.

Dzieje się tak dlatego , że auta salvage są w USA 25 % tańsze nawet w stanie naprawionym dlatego tak popularny jest import z USA.

Co do zakupu MINY - rownież się zgadza, trzeba być czujnym i uważać na nieuczciwe oferty dlatego warto skorzystać z doświadczenia firm zajmujących się tym profesjonalnie wtedy miny nie będzie

Marek Witkowski

01 Lut 2018, 19:23

UnitedCargo napisał(a):Import z USA jest o tyle ciekawy, że auto z USA może być kilka lat młodsze lub lepiej wyposażone w tym samym budżecie.

powstaje jednak kilka pytań:
1. Czy wyposażenie warte jest ryzyka, jakie niesie za sobą zakup?
2. Czy takie auta nie są mimo wszystko droższe w eksploatacji? Należy mieć na uwadze, że auta z USA znacząco różnią się od swoich europejskich odpowiedników (i nie chodzi tutaj jedynie o oświetlenie czy zegary)

A tak z innej beczki, zupełnie poza tematem - opłaca się ściągać ze Stanów auta w całości?

01 Lut 2018, 19:26

Wytłumaczy mi ktoś po co SUV do miasta? Po to żeby wjeżdżać na krawężniki i parkować w miejscach niedozwolonych?

01 Lut 2018, 20:43

Witam ponownie,

przepraszam za brak polskich znakow - poprawie to za kilka h.
Oczywiscie, ze sie oplaca licytowac auta cale szczegolnie teraz gdy dolar jest tani. Osobiscie kupilem dla siebie 2012 Porsche Panamera w dniu 31 stycznia 2018 ( FAKT nie jest to reklama mojej dzialanosci ) z aukcji charytatywnej na Copart LOT 22871988 ( nic do ukrycia wszystko mozna potwierdzic na http://www.copart.com ) auto w stanie idealnym bezwypadkowe. Malo tego ledwo wystawilem na Facebook juz kolega z PL chce odkupic za 1000$ wiecej wiec musi sie oplacac

zdjecie dolaczone.

01 Lut 2018, 23:14

No i zrobił się offtop o ściąganiu auta z USA

Wg mnie warto rozejrzeć się za oceanem bo i auta tańsze, transport nie jest skomplikowany jak lot na MSK, a czy trafi się na minę? Na pewno nie trudniej niż w PL, przynajmniej widzi się w jakim stanie jest auto przed licytacją, można zamówić raport Carfax lub wynająć diagnostę na miejscu (koszt około 60$). Sprawdźcie sobie oferty z IAAI, SalvageBid czy Copart. Tak w nawiasie wcale nie jest łatwo kupić dobre auto

wiem bo sam tam szukam ładnej XC60ki lub XC70ki.