Suzuki Baleno - Akumulator, ładowanie

28 Gru 2018, 18:34

Witam. Posiadam samochód Suzuki Baleno 1.3 z 1999r. Problem polega na komplikacje z akumulatorem/alternatorem. Podczas zimniejszych, mroźniejszych dni akumaltor potrafił czasami paść, ze nie zdołał uruchomić silnika bo za słabo kręcił. Samochód stoi w garażu blaszanym, także temperatura w dni mroźniejsze równa tej na dworze, jeżdżonę są głównie krótkie trasy, więc i silnik sie dobrze nie rozgrzeje.. Akumulator wtedy pada, tak jak by był niedoładowany albo nie ładował się..
- w stanie spoczynku dzisiaj akumulator miał 11,5V ( auto wczoraj było odpalane na kilka minut.)
- ładowanie alternatora bez obciążenia ( bez świateł mijania, nawet radia brak) 13,8 - 14V przy obrotach około 2000 tyś.
- na wolnych obrotach akumlator trzyma napiecie 12,5V, czyli tak jak by nie ładował ( 900 - 1100 obr.)
- ładowanie pod obciążeniem ( światła mijania) jest pod obciążeniem 13,8 - 14 V
Akumulator EUROSTAR 45J+P, alternator Denso.
Więc co teraz zrobić.. Dodam, że światła na wolnych obrotach świecą słabo, a przy alternatorze gdzie stałe napiecie powinny świecić jednakowo, a gdy dodamy gazu lepiej świecą..
Po kilku minutach dzisiejszej pracy silnika i odczytaniu wymiaru po zgaszeniu silnika po około 10 min akumalator miał napięcie 12V..
Akumulator zakupiony w 2017 roku. W wakacje w tamtym roku gdy remontowałem je po stłuczce auto potrafiło stać po tydzień i po tygodniu także akumulator padał, gdy zacząłem jeździc ustatkowało się to aż gdy przyjdzie zima mroźniejsze dni i pada.. CZy wina to jest samego akumulatora, ładowania go czy po prostu za krótkie trasy i akumlator nie zdoła się doładować?

Zrobiłem jeszcze dziś jazde, około 15 km. Zrobiłem ponownie wymiary
-11,75V na postoju akumlator
-uruchomiony silnik waha się od 11,5V nawet w dół na wolnych obrotach
- po przygazowaniu tak gdzieś 2000-2200 obrotów tak ledwo ledwo dobija do 13,8V, zapewne jak by dać więcej gazu to i by było powyżej 13,8V. Co proponujecie, czy to wina regulatora napięcia?
gber44
 
0

28 Gru 2018, 19:20

Ja obstawiam wszystkigo po trochę, nie dość że altek nie ładuje wzorcowo to jeszcze masz nie doładowany aku. Jak nie jezdzisz dużo to raz na jakiś czas pownieneś podładować aku prostownikiem.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16697
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4
1

29 Gru 2018, 10:03

To prawda, akumulator nie jest doładowany bo z teg oco wiem powinien mieć 12,5V w stanie spoczynku. Zamierzam sie zabrać i wymienic w tym alternatorze regulator napięcia, dużo z tym pracy i w domowych warunkach zrobi to? Dodam, że jak kupiłem te auto po stłuczce, robiłem je to alternator po prostu stał, nie kręciło sie koło pasowe z ośką, tak jak by był zatarty.. Ale udało mi się rozruszać go bez rozbierania alternatora.. Czy to może być wina tego? Od czego zacząć? Od wyciągnięcia alternatora i wymiany regulatora?
gber44
 
0

29 Gru 2018, 10:23

gruber99 napisał(a):bo z teg oco wiem powinien mieć 12,5V w stanie spoczynku.
no to akurat nie do końca prawda, u mnie po przekręcaniu kluczyka wyświetla 11,5 11,8 auto użytkowane 1 lub 2 razy w tyg po 80 km, nigdy nie miałem problemu z odpaleniem czy nawet z oznakami słabszego aku. Zacznij od doładowania aku i wtedy obserwuj. Jak masz chęć to zmień regulator bo w końcu to nie duże pieniądze ale twoje ładowanie jeszcze łapie się w normie
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16697
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4
1

29 Gru 2018, 13:54

Ja robie tym samochodoem na prawdę małe drobne trasy mogę powiedzieć, w tydzień czasami ledwo 100km nabije.. i teraz nie wiem, regulator koło 100 zl kosztować będzie? Ciekawi mnie skoro ten alternator stał, czyli tak jak by sie zatarł, wiec to wina łożysk czy czego? bo jak jest uszkodzone zwojenie jego stojana to szkoda pakować kase w regulator jak to nie to, ale zobacze.. Ładowanie racja, lapie sie w norme granicy, ale czemu po przygazowaniu światła są lepsze, niczym jak w prądnicy ? Auto ogólnie ma słabe światła, lampy w kwietniu zakładałem uzywki, ale z dobrymi szkłami.. Jakie żarówki polecacie na lepsze światło? ja mam kupione dosłownie za 5 zł ze stacji..
gber44
 
0

29 Gru 2018, 15:42

gruber99 napisał(a):ale czemu po przygazowaniu światła są lepsze,
no bo jesteś w dolnej granicy ładowania i masz niedoładowany aku, alternator na wolnych nie nadąrza z poborem prądu, światła, radio, nawiew, klima itd. druga sprawa to żarówki też pozostawiają wiele do życzenia, za dobre trzeba zapłacić z 5 dyszek, jakie żarówki to ciężko mi polecić bo nie mam pecha i nie zmieniam żarówek albo mam xenony ale bardzo dużo ludzi (nawet u nas na forum) poleca philipsa white vision
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16697
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4
1
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
    Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
    Technika jazdy i nasze nowe drogowe postanowienia
    Technikę, umiejętności oraz kulturę jazdy można poznawać i doskonalić latami. Początek roku jest dobrym czasem, żeby zastanowić się, co jako kierowcy możemy zmienić, aby za kierownicą czuć się bezpieczniej, pewniej i jak ...

29 Gru 2018, 17:42

Hmm, spróbuje jeszcze porządnie naładować ten akumulator prostownikiem i jeśli nie będzie alternator dawał rady trzeba go wyciąnąć i ewentualnie podrzucić do kogoś na stół probierczy albo samemu wymienie regulator i będe kombinował. To prawda jeżdżę z nawiewami na szybę, radio itp, a trasy krótkie czasami silnik porządnej temperatury nie łapie. Hmm no właśnie, ale pewnie jak by ogarnięta była instalacja elektryczna alternator - akumulator to i światła miałbym dobre, bo czasami w nocy to ciężko jechać a jak najechać na oświetlenie lampy drogowej to z samochodu praktycznie świateł auta nie widać..
gber44
 
0

29 Gru 2018, 17:48

Zmień żarówki a napewno zauważysz różnicę
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16697
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4
0

29 Gru 2018, 19:05

I na początku tak zrobie, bo wkurza mnie taka jazda, potem sie zajmę tym alternatorem. Jeszcze przy okazji mam pytanko, jak przy uruchomieniu w zimne dni jest takie zgrzytniecie rozrusznika przy odpalaniu to tak jak by bendixa wina, czy rozrusznik do przejrzenia i nasmarowania? Dzieje sie to głównie przy chłodniejszych temperaturach, na minusie.
gber44
 
0

29 Gru 2018, 19:13

warto wyjąć nasmarować tulejki i wyczyścić elektromagnes bo to on odpowiada za wysuwanie i chowanie się bendixa
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16697
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4
1

29 Gru 2018, 21:11

Nie rozumiem, nad czym wy tu się rozczulacie...Przecież sprawa jest jasna i prosta,a autor sam podał przyczynę swoich problemów...
gruber99 napisał(a):, jeżdżonę są głównie krótkie trasy

Do tego to
gruber99 napisał(a):Samochód stoi w garażu blaszanym, także temperatura w dni mroźniejsze równa tej na dworze

A tu potwierdzenie tego, co pisał wcześniej
gruber99 napisał(a):W wakacje w tamtym roku gdy remontowałem je po stłuczce auto potrafiło stać po tydzień i po tygodniu także akumulator padał, gdy zacząłem jeździc ustatkowało się to aż gdy przyjdzie zima mroźniejsze dni i pada..

A więc podsumowując - auto jeździ krótkie odcinki. W wakacje, czyli jak było ciepło, aku wytrzymywał dłużej, w zimę, jak temperatura spadła, wytrzymuje góra dwa dni, bo auto stoi w blaszaku na zimnie.
Kao - o czym tu dyskutować? Jak autor zainteresuje się olejem, to za chwilę napisze, że pod korkiem oleju ma masełko...
A do czego to wszystko się sprowadza? Odpowiedz aż sama ciśnie się na usta - samochód nie służy na dojazdy do pracy, która jest w odległości paru km od domu. Nie służy do codziennego jeżdżenia po mieście, po sklepach. Pisaliśmy już na forum, że po uruchomieniu silnika, potrzeba około 20 minut ciągłej pracy silnika ( ładowania aku z altka ), aby aku powrócił do stanu sprzed uruchomienia silnika. Jeżdżąc krótkie odcinki, wcześniej czy później padnie aku, następnie altek, a w międzyczasie również rozrusznik. Nie wspominam co się dzieje z silnikiem.
Rada dla autora - odpiąć aku od auta, naładować, zmierzyć napięcie po minimum godzinie od odłączenia prostownika, Zostawić aku na 24 godziny, zmierzyć napięcie. Będzie można wówczas stwierdzić, czy aku jest jeszcze coś wart. Inna oocja, szybsza - podjechać gdzie zajmują się akumulatorami i sprawdzić kondycję aku. Podejrzewam, że po styli jazdy jaki opisuje autor, aku będzie do wymiany. Tyle tylko, że to rozwiąże problem tylko na jakiś czas...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
1

30 Gru 2018, 10:46

Rozrusznik to dopiero na wiosnę bo nie mam bardzo dostępu do kanału w drugim garażu, a w blaszaku niewygodnie.. Ale rozkręce go i ewentualnie nasmaruje i wyczyszcze. Tak, masz racje na pewno blaszak odpowiada za słabszy akumlator także bo to tylko zwykła blacha, a temperatura jak na dworze w nim. Jestem świadomy, że krótkie trasy rozładowywują go bardziej niż doładowywuja, czyli trzeba po prostu by zostawiać go na kilkanaście minut niech popracuje i dołąduej akumulator, Ale na wolnych obrtoach praktycznie tego ładowania nie ma, a na górnych łapie sie ledwo w granicy 13,8.. Wiec i sam alternator ma już jakąś usterkę. Co do masełka, wiem, ze je mam i wiem, ze to wina niedogrzania silnika i tak sie tym jeszcze nie martwie, jak tym akumulatorem. Zrobie tak jak radzisz Albercik, odłącze go, naładuje na fulla i zmierze napiecia po dniu czy trzyma on w ogólle czy po prostu już słaby no i potem alternator.. Ale dodam, że ja ksie rozładuje nawet, że nie da rady zakręcić silnikiem to dioda świeci się na zielono w akumalatorze, dziwne..
gber44
 
0

30 Gru 2018, 20:47

gruber99 napisał(a): Jestem świadomy, że krótkie trasy rozładowywują go bardziej niż doładowywuja, czyli trzeba po prostu by zostawiać go na kilkanaście minut niech popracuje i dołąduej akumulator

Niekoniecznie trzeba tak robić. Jak mieszkasz w domu i masz swoje podwórko, to wystarczy go raz na tydzień ( w zimie ) doładować prostownikiem. Są prostowniki automatyczne, więc podłączasz rano i wieczorem sprawdzasz czy się naładował. Są też prostowniki z funkcją "zima", czyli może on być podłączony cały czas do aku i go doładowuje i wyłącza się. Doładowuje i wyłącza się. I tak w kółko.
gruber99 napisał(a): Ale na wolnych obrtoach praktycznie tego ładowania nie ma, a na górnych łapie sie ledwo w granicy 13,8..

Tu może być wina albo alternatora, albo regulatora albo połączeń elektrycznych. Częstą przyczyną słabego ładowania jest zaśniedziała masa przy karoserii oraz na klemie i bolcu aku. Napięcie ładowania najlepiej mierzyć na samym wyjściu z alternatora, a masę wziąść z jego obudowy.
gruber99 napisał(a): Co do masełka, wiem, ze je mam i wiem, ze to wina niedogrzania silnika i tak sie tym jeszcze nie martwie, jak tym akumulatorem.

No właśnie...A masełko może się okazać zabójcze dla silnika. Aku kupisz za jakieś 200-300 zł. Remont silnika to już troszkę więcej cię pociągnie za kieszeń. Musisz wiedzieć, że owo masełko to po prostu olej wymieszany z wodą. I im więcej tego dostanie się do oleju w silniku, tym gorzej.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
1

30 Gru 2018, 22:29

Tak, mieszkam normalnie na wsi mam podwórko, także ładowanie a raczej podładowywanie akumulatora to nie problem u mnie. Tylko, że to troche irytujące bo mogę iść nagle z rana chcieć odpalic samochód a tu yy yyy i zdechnie akumulator. Ale póki co muszę go naładowac jak mowisz porządnie i sprawdzić czy w ogóle trzyma..
Co do alternatora, to jak sprawdzić z jego wyjścia? mase na obudowe alternatora, a z jakiego wyjścia sprawdzić prąd? Hmm, bolce akumulatora nie są zaśniedziałe, coś tam było więc przeczyszczę je i ewentualnie zajrzę do masy, a jeśli nie to coś. Chociaż jak przytykałem do miejsc mocowania na klemie przewodu gdzie zardzewiałe pokazywalo ledwo kilka volt, ma to jakąś istote? Tylko ze ten alternator stał jak go kupiłem, ruszylem jego kołem pasowym i zaczął sie kręcić, ale pytanie dlaczego go aż '' zatarło''?
Tak, jestem świadomy, że masełko zabójcze dla silnika i że sam silnik kosztuje w sumie 3/4 samochodu tego, ale już mniej zwracam uwagi na to i ewentualnie trzeba zacząć go przeganiać na dłuższee trasy, a w przyszłym roku rozglądać sie za czymś innym..
gber44
 
0

01 Sty 2019, 17:47

gruber99 napisał(a):Co do alternatora, to jak sprawdzić z jego wyjścia?

Elektrodę miernika należy przyłożyć
gruber99 napisał(a):Chociaż jak przytykałem do miejsc mocowania na klemie przewodu gdzie zardzewiałe pokazywalo ledwo kilka volt, ma to jakąś istote?
na śrubę z alternatora, do której jest przykręcony kabel idący do aku.
Oczywiście, że ma. Nie może być nic zaśniedziałe.
gruber99 napisał(a):Tylko ze ten alternator stał jak go kupiłem, ruszylem jego kołem pasowym i zaczął sie kręcić, ale pytanie dlaczego go aż '' zatarło''?

Widocznie stał za długo i go chwyciło na łożysku. Albo gdzieś indziej. Dlatego trzeba sprawdzić, jakie napięcie on daje.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
0