SUZUKI SAMURAI - opony

17 Gru 2010, 21:43

Witam,
Szukam opon wielosezonowych do mojego SAMURAI - mam standardowe felgi te "z kółkami" Jaki rozmiar opon mogę założyć? Co proponujecie?

18 Gru 2010, 08:23

Troche tutaj było już o oponach do Samuraia. Co rozumeisz prze pojęcie "wielosezonowe"

Chodzi Tobie o wielosezonowe czyli lato/zima czy wielosezonowe czyli asfalt/teren 50/50? Jak to drugie to BF Goodrich All-Terrain lub General Grabber AT2 ewentualnie GoodYear Wrangler MT/R . Każda felga w Samuraiu fabryczna oczywiście ma 5.5" (cala) szerokości obojętnie czy to starszy trójkąt czy nowsze kółko. Na taką felgę wsadzisz max oponę 235/75R15 lub 30x9.5R15 I wszystko zależy też od bieżnika, mi Fedima Extrem Evo 30x9.5R15 przycierała o resory przy max skręcie, natomiast General Grabber AT, BF Goodrich Mud-Terrain w tym samym rozmiarze nie.

18 Gru 2010, 12:30

AT-ki są dla lanserów lub jako drugie kapcie (na zimę). samuraj i inne terenówki na MT-kach jedynie dobrze wyglądają

18 Gru 2010, 12:36

W sumie racja ale jak auto użytkowane na codzień to ja bym brał AT jak tylko w teren to dobrego MTka

18 Gru 2010, 13:33

Karson napisał(a): jako drugie kapcie (na zimę)

na zime to są zimówki albo się MTków nie zdejmuje

fedima na niskich ciśnieniach robi o wiele lepiej w zimie niż BFG AT

zresztą BFG jest chyba najgorszą oponą na zimę (z racji największej swej zalety- twarda nie ścierająca się mieszanka) to już lepiej Kl 78, a jak kogoś stać to coopery

18 Gru 2010, 20:10

co się pultasz?

nie pisałem nic o BFG tylko ogólnie o AT

nie szkoda Ci fedimy na mróz? klocki Ci się połamią

18 Gru 2010, 20:53

Karson napisał(a):AT-ki są dla lanserów lub jako drugie kapcie

Oj tam, oj tam.

Mnie na ten przykład nie stać na trzy komplety opon albo dwa lub trzy samochody. A gdyby nawet to miałbym zmieniać gumy za każdym razem gdy jadę na ryby albo mam ochotę pokulać się trochę po błocie?
AT-ki są dla mnie dobrym rozwiązaniem i nie ze względu na lans tylko na użytkowe właściwości. Są dobrym kompromisem między szosówką a MT-kiem.

18 Gru 2010, 21:18

Aj tam, na MTku też byś spokojnie pojechaał wszędzie, tylko trzeba siętrochę na asfalt przestawić... ja tam jeżdżę na Kaimanach i po zaspach i po leśnym kawałku asfaltu który z ubitym śniegiem jest jak lodowisko i po szosie i daje rade sobie spokojnie. Najfajniej jest jak śnieg spadnie...Patrol jest jedynym autem który stoi na parkingu pod robotą, reszta kombinuje po sklepach i innych wynalazkach

18 Gru 2010, 21:22

Styrany to moję jedyne autko i jednak znacznie więcej jeżdzę po asfalcie niż w terenie. Myślałem już o MT-kach ale jak narazie AT-ki w zupełności mi wystarczają. Ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia

19 Gru 2010, 21:26

Ciężko coś wybrać - a ja chciałbym jeździć po asfalcie, trochę po lesie i w zimę z pługiem. Jestem ciekawy czy ta BFGood..... LONG TRAIL T/A by się nadawała?

19 Gru 2010, 21:39

Chyba niebardzo. To raczej guma do suv-a.

[ Dodano: 19 Grudzień 2010, 21:41 ]
Nie myl tylko T/A z AT

20 Gru 2010, 07:29

Ale Long Trail'e są tylko T/A nie ma AT... Takie koła to możesz założyć do Granda który tylko po asfalcie jeździ. Ale skoro masz do takich rzeczy Samuraia to dlaczego wybrałeś takie toporne auto, skoro przy odśnieżaniu poradzi sobie wygodniejsza Vitara, Pajero itp

20 Gru 2010, 10:46

Wybrałem samurai - bo bardzo lubię ten samochód - prosta budowa - prosta obsługa. Ale to nie temat tego wątku

20 Gru 2010, 13:19

Większość terenwówek z tamtego okresu jest prosta w budowie

Ja bym jednak wybrał AT ze względu na to że w lesie też może troche błota być

20 Gru 2010, 14:51

A ja jak zwykle polecam całkowicie niedocenioną Bridgestone Dueller A/T 694. Pomimo że na naszym rynku sprzedawana jako letnia (pomimo oznaczeń M+S - w serwisach zagranicznych często jako all season), ja jej używam w moim Pininie i jak do tej pory rewelacyjnie się sprawdza. Na asfalcie jest dość cicha i bardzo dobrze odprowadza wodę, na błotnistej drodze się nie zalepia i ciągnie. Na śniegu tak samo bardzo łatwe samooczyszczanie i dobra przyczepność - zresztą opona ma typowe dla zimówek lamelki. Jedynie sterowalność na czystym lodzie jest dyskusyjna - ale powiedzmy sobie szczerze - tam bez kolców nie da rady.
Ten filmik kręciłem jak spadł pierwszy konkretny śnieg - może tego nie widać ale górka jest naprawdę stroma (osobówką bym w tych warunkach nie wjechał, a tym bardziej zjechał). Co prawda żadem to wyczyn, ale bardziej stromych u mnie koło domu nie ma

(ten rząd świateł co widać ze szczytu to początek A1 - trasa Kwiatkowskiego a po lewej port).
https://www.youtube.com/watch?v=Q60QWdDcJ_M

Pozdrawiam!

SUZUKI SAMURAI - opony

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

PATRONAT

Galeria off-road, 4x4

Praktyczne

Najnowsze dyskusje na forum