Suzuki Swift 1.3GS '93r. - wymiana rozrządu

07 Kwi 2009, 00:04

witam. Chciałbym wymienić rozrząd w mojej Suzi. Myśle że jest to nie potrzebne (poprzedni właściciel zmieniał, a ja dopiero 30kkm zrobiłem), ale profilaktycznie na sezon się przyda:) Jakiej firmy polecacie pasek? Czy sam pasek wystarczy czy lepiej komplet (pasek+napinacz+nie wiem co tam jest więcej)??? czy w rozrządzie dobrej firmy do tego auta wyrobie się w 150zł??? Oczywiście bez robocizny bo to inna bajka:) z którą sobie poradze
BANAN23
Początkujący
 
Posty: 243
Miejscowość: Jabłonna Lacka
  • 07 Kwi 2009, 20:56

    Masz tylko pasek i napinacz

    Ceny z IC bez rabatu
    napinacz:
    - INA 105PLN
    - SKF 113PLN
    - RUVILLE 124PLN
    pasek:
    - goodyear 34
    - bosch 31
    adamires
    Początkujący
     
    Posty: 148
    Miejscowość: World

    07 Kwi 2009, 23:00

    A to pasek który lepszy?? Jakie są najlepsze paski i napinacze aby nie rozpadły się przed następną wymianą czyli po 60.000km bo co tyle chyba zmienia się rozrząd? Czy mogę wymienic sam pasek jeśli napinacz będzie dobry czy lepiej nie oszczędzać i nie ryzykować zakupem nowego silnika póżniej?
    BANAN23
    Początkujący
     
    Posty: 243
    Miejscowość: Jabłonna Lacka

    08 Kwi 2009, 08:12

    Pasek CONTITECH - 61PLN.
    Co do napinaczy to różnica w cenie jest tak mała,że SKF albo RUVILLE.
    Nie wymieniają rolki może "zaoszczędzisz" 120PLN,albo stracisz 1500-2000PLN. Twój spokój podczas jazdy - bezcenny :D .
    adamires
    Początkujący
     
    Posty: 148
    Miejscowość: World

    08 Kwi 2009, 20:35

    No masz racje kolego. Wymienie komplet i spokojna głowa przez następne 50-60kkm :) dzięki
    BANAN23
    Początkujący
     
    Posty: 243
    Miejscowość: Jabłonna Lacka

    13 Kwi 2009, 00:26

    A co sądzicie o paskach japońskich mitshuboshi czy jakoś tak?
    BANAN23
    Początkujący
     
    Posty: 243
    Miejscowość: Jabłonna Lacka

    13 Kwi 2009, 11:51

    Firmą która specjalizuje się w produkcji pasków jest Gates ,naturalnie przedstawione wyżej propozycje są właściwe i rady rzeczowe,wymieniaj wszystko,jeśli pompa wodna jest napędzana paskiem to sobie ją też wymień (Rouville ok 70 zł)Paski BOSCHA straciły na renomie gdyż podobno komuś pękł ledwie co założony ale przyczyna musiała jakaś być (rolka napinacza albo pompa wody)Ja do Cliówki założyłem pasek BOSCHA a rolkę napinacza HARTA,uznałem że pompa wody wytrzyma spokojnie do następnej wymiany ,nie wyczułem żadnych luzów na łożysku i niepokojących odgłosów.SKF czy FAG to najwyższa pólka wśrod producentów łożysk ,rolek ale jeśli zamierzasz wymieniać to co 60 kkm to spokojnie możesz zastosować którąś z wymienionych propozycji.
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8547
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    13 Kwi 2009, 12:46

    No dobrze. Napisałem, że zamierzam wymieniać co 60kkm bo tak chyba się wymienia rozrządy. Jak nowe auto to 90-100kkm pasek wytrzymuje.
    To doradzcie mi dobry pasek i napinacz. Pompe mam napędzaną paskiem alternatora itd. Pasek rozrządu napędza tylko i wyłącznie rozrząd w moim aucie więc nie jest zbytnio obciążony. Ale lubie czasami przycisnąć na 1,2,3biegu do 6500obr./min. Na 2biegu łapie 100km/h więc chce mieć dobry pasek i nie martwić się że podczas tych obrotów mi pęknie. BOSCH chyba mi nie podchodzi nie wiem czemu, ale jakaś lipa. Doradzcie. Pasek wzmacniany GATES i napinacz SKF wystarczy? Co ile zmienia się taki rozrząd? Kół zębatych raczej nie trzeba wymieniać? Po wymianie rozrządu trzeba delikatniej jeżdzić zanim się ułoży, dotrze czy od razu można dawać w gaz?
    BANAN23
    Początkujący
     
    Posty: 243
    Miejscowość: Jabłonna Lacka

    13 Kwi 2009, 13:02

    I jeszcze jedno pytanie. Czy w moim silniku jest rozrząd bezkolizyjny tak jak w Mazdach?
    BANAN23
    Początkujący
     
    Posty: 243
    Miejscowość: Jabłonna Lacka

    13 Kwi 2009, 13:16

    Rura od razu! :wink: Gates i SKF to najlepsza kompozycja z możliwych ale ty musisz się zastanowić nad jedną sprawą ,miałeś wymienione to podobno 30 kkm temu,musisz mieć pewność czy podobno czy na pewno,jeśli zdobędziesz te informacje na 100 % to w celu sprawdzenia rzuć sobie okiem na to ustrojstwo w mojej Renowce pasek pachniał świezością ale rolka była zardzewiała wręcz :shock: Widzisz ty podchodzisz do rzeczy właściwie ,po kupnie samochodu myślisz natychmiast o wymianie rozrządu,to ciebie niepokoi i słusznie!Wiele świetnych silników zostało przeklętych przez właścicieli ,którym pękł pasek lub rozsypała się rolka napinacza i po silniku.Ja też na twoim miejscu to sobie bym wymienił dla spokoju ducha ,to nie są aż takie koszty.60kkm(lub co 5 lat) to najbezpieczniejsza granica dla wymiany paska ,chociaż producent na pewno zaleca rzadziej.Gdybym jednak na 100 % byl pewien,że pasek z rolką był wymieniony 30kkm temu i nie dawniej jak 5 lat to tego bym nie wymieniał ,bo po co?!
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8547
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    14 Kwi 2009, 21:02

    Przy zakupie 2 lata temu pytałem a właściwie powiedziałem że oleje do wymiany, rozrząd, ogólnie wsz płyny i aby ze 200zł spuścili z ceny (zapłaciłem 2700zł, a wtedy kosztował taki rocznik, stan bdb blisko 5tys.zł) Zakup w pełni satysfakcjonujący za małe pieniądze bez poważniejszych dokładek. Benzyna, opony i jazda:). No więc poprzedni właściciel (znajomy) powiedział że rozrządu nie dotykać bo nie dawno robiony. No i tak 2 lata jeżdze. Pół roku stał nie odpalany zanim go kupiłem. Kontrolka smarowania się świeciła (tak 20km jechałem do domu, ale po zmianie oleju zgasła). To już 2,5roku i ponad 30kkm. Więc wole zmienić rozrząd i śmigać z uśmiechem na twarzy super autkiem jak do tej pory.
    BANAN23
    Początkujący
     
    Posty: 243
    Miejscowość: Jabłonna Lacka

    14 Kwi 2009, 21:11

    Mój kuzyn kupil Audi 100 2.5 tdi,właściciel zapewniał,ze wymienił rozrzad ,po jakimś czasie silnik mu zgasł,okazało sie ,że wymienił tylko jeden a drugiego nie i pękł,nie wiem jaka jest konstrukcja rozrządu w tym samochodzie ale kuzyn mówil,ze tak powiedział mechanik ,nie mogę zrozumiec tylko dlaczego silnikowi nic się nie stało,czy miał fuksa?Wymien sobie ten rozrząd ,bedzie ci się lepiej jezdziło bo jazda z myślą pęknie czy nie?To jazda do d...y! :wink:
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8547
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    14 Kwi 2009, 21:23

    Audi100 to kawał maszyny. Mój kumpel miał. Ale to chodziło, cacko 22letnie.
    Może w nich jest rozrząd bezkolizyjny. w sobote fikam na bok auto. Myje, czyszcze, kłade baranek. A w nast. sobote zmieniam rozrząd jak dostane w zaufanym sklepie Gats-a i SKF-a. Jak nie to zamawiam i czekam. Bo innych firm raczej nie kupie.
    BANAN23
    Początkujący
     
    Posty: 243
    Miejscowość: Jabłonna Lacka

    14 Kwi 2009, 21:37

    No i tak trzymaj,wymieniaj sobie wszystko na bierząco,tutaj jest tajemnica tego,że prześmigałem 10 lat do Włoch bezawaryjnie(dwa razy siadły mi tylko szczotki alternatora ,stacyjka i nigdy nic więcej! )samochodem starszym od świata! :wink:
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8547
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    14 Kwi 2009, 21:40

    bieżąco,ch...a! :oops:
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8547
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)