Suzuki Swift - swap silnika z Vitary

22 Kwi 2010, 16:29

Witam. W końcu wziełem się za mojego swifta w którym niestety w tamtym roku siadła głowica. Przywiozłem drugi silnik z tym ze wyciągnięty został z Vitary ok 97 rok. Silnik praktycznie za darmo mam tylko problem tkwi w tym jak dużo trzeba przerabiać żeby go tam wsadzić. Obydwa silniki mam kompletne ... obydwa silnika maja oznaczenie G16A ale zauważalna jest różnica. W Swift jest 16V a od Vitary 8V

Czekam na konkretne odpowiedzi a nie głupie gadanie czy się to opłaca czy nie

Zastanawiam się też czy czasami nie sprzedać tego silnika

22 Kwi 2010, 16:41

to są podobne aczkolwiek nie takie same silniki, ten który masz (swift) jest mocniejszy czesto wkładany do terenowych suzuk po zarżnięciu oryginalnych silników, swap nie podchodzi jako plug&play wiąże sie z kilkoma modyfikacjami, w twoim przypadku to będzie głównie elektryka i pare pierdół z osprzętu. czy warto?? o tyle warto że masz ten silnik a inny musisz dopiero kupić, silniczek 60KW (80KM) więc trochę słabiej niż twój ale można zawsze próbować szczepić aczkolwiek różnica jest głównie w głowicy i kilku elementach smarowania

22 Kwi 2010, 16:50

byłbym wdzięczny jak byś dokładniej opisał co trzeba przerobić i mam nadzieje że na skrzynie pasuje i nie trzeba tam nic przerabiać. A jak z miską olejową i smokiem nie będzie za niska ?? silnik już mam wiec pewnie go włożę do Swifta , chyba że na dniach znalazłby się klient na silnik od tej Vitary ;] dodam że mam taka całą na części ...

ewentualnie czy istnieje możliwość zmiany samej głowicy w co wątpię ....

22 Kwi 2010, 17:08

Jeśli siadła głowica to prawdopodobnie poczyniła też spustoszenia wśród innych elementów - mniejsze lub większe, ale nie pchałbym się w jej naprawę.

Podmień silnik, najlepiej niech ci mechanik powie z czym to się wiąże, bo oprócz samego silnika i osprzętu być może będziesz musiał wymienić program w komputerze pokładowym, skrzynię biegów, poduszki silnika, czasem nawet modyfikować wydech itp.

Pół roku temu przerabiałem wymianę silnika w Corolli, tylko że wstawiłem identyczny - a i tak po wymianie chodził odrobinę gorzej niż oryginalny. Niby silnik identyczny, identyczne oznaczenie, a komputer i tak trzeba było przeprogramować - w twoim przypadku to niemal pewne gdyż masz inny silnik.

Nie pytaj się na forum tylko poszukaj dobrego warsztatu w swojej okolicy i z nimi gadaj, niech obejrzą to na żywo

22 Kwi 2010, 17:12

w swojej okolicy to ewentualnie kogo mogłem się spytać to już się spytałem i nie maja pojęcia .... niestety nie mam tutaj żadnego porządnego warsztatu któremu mógłbym powierzyć taką przeróbkę. jeżeli problem będzie duży postaram się o sprzedanie tego silnika i zakup silnika 1.3GTi albo 1.6 16V

22 Kwi 2010, 20:54

wszystko zależy co padło, ja osobiście zremontował bym stary silnik, ale jak to mówią ja mam stare podejście a nie tanie

i ja to jednak bym ci proponował remont ( ja wiem że głowica to 1500 a dół 2000 ale wiesz czym jeździsz i masz w zasadzie nowy silnik) wstawianie innego silnika to zawsze ryzyko, że kupisz nie najlepszy, a w zasadzie wstawianie go bez remontu nie ma sensu (duże prawdopodobieństwo że wsadzasz jeden śmietnik zamiast drugiego)
co do witarowego silnkia, miska może być głębsza odrobinę, ale nie na tyle żeby to bardzo przeszkadzało, zresztą możesz dać miske i smok ze starego silnika z słifta, ze skrzynią to bywa różnie niestety, silniki nawet z tym samym oznaczeniem mogą współpracować z różnymi skrzyniami, i nie koniecznie mieć otwory montażowe w tych samych miejscach, nie widziałem Twojego silnika więc nie wiem czy będzie pasował, z tego co pamientam silnik w swifcie jest w poprzek w witce wzdłuż ale mocowanie silnika jest prawi identyczne,
co do komputera i takich tam to monowtrysk więc bajerów nie ma, nie programujesz tylko wkłądasz wiązkę ze starego (masz w końcu całość)

dikóładnie wszystkiego Ci nie powiem dawno nie miałem vitary w łapkach

22 Kwi 2010, 21:06

[link wygasł]

[link wygasł]

silnik jak pisałem praktycznie mam za darmo ... silnik mam z całym osprzętem lecz bez wiązki , tzn kable ucinałem nie bawiłem się w wypinanie każdego . . . co chodzi o głowicę niestety ale ma mikro pęknięcia , nowa to zakup bez sensu gdyż auto 3ma się ledwo kupy i absolutnie bez sensowne jest wkładać tam wielki pieniądze . . . wyżej są zdjęcia mojego silnika który zamierzam włożyć do swifta . . .

[ Dodano: Pią Kwi 23, 2010 18:21 ]
witam

dzisiaj trochę oglądałem obydwa silniki , na łapy będzie pasował na 100% do skrzyni na 99% , zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz czy przypadkiem nie będzie za wysoki z tego względu że kolektor ssący z całym wtryskiem zachodzi nad pokrywę zaworów... miska olejowa wygląda na taka samą .

Suzuki Swift - swap silnika z Vitary

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum