Suzuki Swift V

Witam.

Ostatnio założyłem temat o zakupie samochodu. Teraz jestem 100% upewniony w chęci zakupu tego modelu. Uzbierawszy pieniądze zacząłem szukać samochodów. Upatrzyłem sobie czarnego swifta dosyć daleko. I teraz pytanie do was. Czy ktoś wie gdzie ten samochód ma bardziej wrażliwe elementy? Wiem że wersja wyposażenia w którą chcę się zaopatrzyć posiada przycisk start/stop który wymaga posiadania lepszego akumulatora. Akumulatorek do takiego samochodu kosztuje ok tysiaka (mam to wliczone w cenę auta). Dowiedziałem się że większość tych samochodów są po naukach jazdy (wliczyłem sprzęgło i hamulec). Niestety po tych 2 kosztach pieniądze z osiemnastki mi się kończą i na resztę będę musiał zarobić w wakacje. Jeśli któraś z tych napraw nie będzie wymagana wtedy zostaje mi trochę pieniędzy na inne poprawki.
Wiem że samochodu z takim wyposażeniem i w takiej cenie nie kupię w dobrym stanie i na pewno nie będzie on w stanie idealnym. Mam świadomość że będę musiał auto ogarniać ale wydaje mi się że lepiej sobie kupić trochę tańszy mniej dbany egzemplarz i powolutku w nie wkładać pieniążki aniżeli czekać kolejny rok i kupić dbany egzemplarz (a zależy mi na czasie bo aktualnie piechotka lub ewentualnie samochody rodziców ale to tylko i wyłącznie w ostateczności a na jakąś dyskotekę lub do dziewczyny piechotą ciężko)

Mój pierwszy temat na temat auta.
suzuki-swift-v-vt90387.htm#p572287
Jeśli ktoś będzie chciał wyrazić opinię o moim pierwszym temacie to bardzo proszę.

A i jeszcze nie wiem czy wybrałem dobry dział jeśli nie to bardzo proszę administrację o przeniesienie tematu w dobre miejsce.

Z góry dziękuję.

Moim zdaniem bardzo fajne auto. Jedno z ładniejszych w tej klasie, na równi z Mito Miałem okazje się przejechać, fajne zadziorne

Również polecam, jeździłem kiedy szukałem czegoś dla siebie U mnie wybór padł na mito ale tylko dlatego że pojawiła się lepsza oferta

Nowicujusz napisał(a):Mam świadomość że będę musiał auto ogarniać ale wydaje mi się że lepiej sobie kupić trochę tańszy mniej dbany egzemplarz i powolutku w nie wkładać pieniążki aniżeli czekać kolejny rok i kupić dbany egzemplarz

A nie lepiej kupić starszy, ale zadbany Jeżeli zaniedbane jest stosunkowo młode auto, to może oznaczać, że absolutnie NIC nie było wymieniane i za chwilę do roboty może być dosłownie wszystko.