Suzuki Vitara ustawienie kół przednich

24 Kwi 2008, 14:43

witam jestem szczęśliwym posiadaczem vitarki 3drzwiowej 8 zaworowej rocznik 91

może ktoś pomoże moja suza drze opony przednie od środka jak ustawić piony bo ja już nie mam pomysłu czy to efekt zużycia swożni są do wymiany?? i czy wasze sprzęty też tak bierze korozja?

z góry dzieki Sławek

24 Kwi 2008, 20:03

Korozja jest nieodłącznym elementem suzuki (i innych 4x4) z tamtego okresu. Na szczęście da się ją wyeliminować.

Z kołami jedź na geometrię, sam nie dasz rady. Nie kosztuje to dużo, w kolejkach się nie stoi, a efekt będzie 100%-owy.

25 Kwi 2008, 01:05

ok ale co oni tam zrobią od czego to jest zależne mam do wymiany końcówki drążków ale to chybaa nie gra roli tak się zastanawiam bo będę też wymieniał swożnie kiedy czuc że one się wyrobią bo nic mi nie stuka na przeglądzie powiedział o wymianie końcówek a w sklepi z częściami stwierdził że trzeba też wymienic swożnie i tuleje wachacza kogo słuchac?????? co do korozji to w swojej vitarce nie wiem już za co się łapac i chyba zrobie z niej żyletki rama się sypie i to tragicznie nie mam pomysłu jak ją reinkarnowac i już myślałem o wymianie na jakąś inną używke o lepszym stanie co poradzicie bo pod tym względem jestem załamany???????!!!!!!!!!!!

25 Kwi 2008, 07:25

Ramę wymień bezwzględnie. Spokojnie może być używka, byle była w dobrym stanie - bez dziur i rdzawych wżerów. Nalot rdzy oczywiście będzie ale to nie problem - można wyczyścić i pomalować.

Jeśli końcówki drążków masz do wymiany to wymień, a co do sworzni.... Sprawdź najpierw czy nie masz luzów na łożyskach, jeśli są to wymień je i przy okazji sprawdzisz sworznie. Jeśli luzów brak, na razie zostaw.

Korozja nadwozia to standard (oprócz mojej vitki - w niej robiłem tylko podłogę). Podłogę, jak masz spawarkę, zrobisz sam, pozostałą częśc nadwozia.... tu nie ma mocnych, potrzebny jest blacharz.

25 Kwi 2008, 12:29

no dzięki za rady pomocne są uwierz a jeszcze jedno mam w mojej suzie gazik i wszystko na nim chodzi ok ale przy odpalaniu na benzynce pojawia się problem obroty skaczą a przy jeździe depnąć w pedał muli się i to bardzo po kilkukrotnym wciśnięciu pedała gazu jest trochę lepiej ale za chwilę znowu jest źle tak myślę syf w baku a może coś z wtryskiem albo elektroniką???

25 Kwi 2008, 12:38

To prawda, silniki 1.6 8V lubią gaz, chodzą na nim świetnie.
Na początek zmień filtr paliwa, jeśli to nie pomoże to przyczyną będzie coś a'la silnik krokowy. Niestety sam nie dasz rady go zrobić.
Spróbuj odpalić samochód na gazie, rozgrzej go i wtedy przełącz na benzynę. Jeśli objawy wciąż będą się pojawiały to będzie to.
Na szczęście da się z tym żyć.

25 Kwi 2008, 20:53

ok a gdzie znajduje się filnt paliwa??

25 Kwi 2008, 20:54

bez względu na to czy jest rozgrzany czy nie na benzynie się dławi

25 Kwi 2008, 20:57

a co do gazu to te silniczki chodzą cudownie

co do autka mam je już ponad 2 lata i wszyscy mi mówią zmień zmień zmień a tego autka nie da się zmienic to jest poprostu zbyt kochany model

28 Kwi 2008, 14:13

sprzedać się da ale sentyment zostaje

w swojej vicie filtr miałem nad zbiornikiem paliwa.

28 Kwi 2008, 17:46

czyli jak coś zeby zmienic to trzeba bak odkręcic??

a i jak jaest z filtrem węglowym czy do niego powinna iśc benzyna z baku?? bo wydaje mi się że mam trochę zamieszanie w przewodach

29 Kwi 2008, 06:54

założony miałem zwykły filtr. ciężko się do niego dostać bez zdjęcia zbiornika, mnie się udało bo robiłem lift budy. ale spróbuj odkręcić tylni zderzak, może dasz radę. ewentualnie podnieś auto z boku i próbuj przez nadkole.