Świece do gazu (Xantia)

08 Kwi 2011, 22:50

Szukam obecnie świec do mojej Cytrynki. Posiadam Xantię 1.8 16V z 1996 roku. Gazownik polecał mi świece jednoelektrodowe NGK. Ostatnio znalazłem też na Allegro świece Boscha:

[link do oferty na Allegro wygasł]

Podobno specjalnie do gazu. Zastanawiam się tylko:

1. Czy nie jest to jakaś lipa?
2. Czy samochód nie będzie gorzej pracował na benzynie?

I teraz pytanie: które z tych świec polecacie? A może jeszcze jakieś inne? Kupuję, bo samochód szarpie i dławi się na gazie przy (średnio)gwałtownym dodaniu gazu.
Mardag
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Warszawa

10 Kwi 2011, 16:18

Do samochodu montuj tylko świece takie jak zaleca producent samochodu i nie kupuj żadnych wynalazków tytuowanych do gazu.
Migaz
Zaawansowany
 
Posty: 911
Miejscowość: warszawa
Auto: Mercedes
Silnik: m104
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1994

10 Kwi 2011, 18:02

Kupię jednak zwykłe NGK, ale nie wiem, czy jedno- czy dwuelektrodowe. Na co tak naprawdę to wpływa i czy ma duże znaczenie?
Mardag
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Warszawa

11 Kwi 2011, 09:19

Tak jak kolega wyzej - kup takie świece, jakie zaleca producent. Jak nie wiesz jakie, to możesz poszukać np. na stronie ISKRY - mają tam wyszukiwarkę. A jak już będziesz w wyszukiwarce, to zobacz ceny normalnej świecy i świecy do gazu. Jak będzie ta sama cena to kup tą do gazu - one niczym się nie różnią oprócz już zmniejszonego odstępu między elektrodami - jak kupisz normalną, to może zajśc potrzeba zmiejszenia tego odstępu, a tu już masz "gotowca".
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

12 Kwi 2011, 08:24

Kup świece platynowe,jedynie na takich świecach masz optymalną prace silnika,na gazie jak i na benzynie.Kable WN również dłużej pracują z tymi świecami.Kategorycznie odradzam świece dwuelektrodowe,do PB się nadają,jednak nie do LPG(inny proces spalania PB/LPG).Platynowe mają zdecydowanie dłuższą żywotność,co rekompensuje wyższą cene.
życie jest zbyt krótkie żeby jezdzić przepisowo lub dieslem...
Leopard
Początkujący
 
Posty: 225
Miejscowość: zachodniopomorskie

12 Kwi 2011, 10:09

Co do platyn to sie zgadzam - co do dwuelektrodowych, to już nie - sam mam w Nubirze świece dwuelektrodowe ( takie zaleca producent ) i mam LPG i silnik pracuje bez problemu i na Pb i na LPG. Różnica jest tylko taka, że kupując świece dwuelektrodowe trza kupić takie do gazu - mają one już fabrycznie ustawioną odległość między elektrodami ( ja sprawdzałem róznicę na świecach Iskry, bo na takowych jeżdżę i ta różnica faktycznie jest ). Natomiast samemu raczej jest niemożliwe w świecach dwuelektrodowych zmienić tą odległość. Tak samo w 3 czy 4 elektrodowych. W 1 elektrodowych nie ma z tym problemu oczywiście.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Warsaw Oldtimer Show 2019 / zdjęcia z targów
    W drugi weekend majowy mieliśmy możliwość odwiedzić szóstą już edycję Warsaw Oldtimer Show VI 2019 która odbyła się w pawilonach wystawienniczych Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie pod Warszawą. To największe targi ...

12 Kwi 2011, 21:01

witam
kupiłbym NGK /to specjalisci/ jednoelektrodowe , gaz potrzebuje dobrej iskry która wali jedną możliwa drogą ,
przy dwu lub wiekszej ilości elektrod takie samo wyładowanie leci ...rozłożone na kilka elektrod - więc skuteczność może być gorsza przy tej samej cewce zapłonowej

po 2 lata jezdze na takich świecach w silniku PSA 2.0/ 8v i zero problemów/od 6lat Lpg
pozdro
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna