To wszystko nie jest takie proste jak myślisz.Czasem nagrzewania świec steruje moduł,wszystko zależy od temperatury zewnętrznej oraz silnika.Moduły nie lubią zbyt słabego akumulatora oraz świec,które nie grzeją jednakowo szybko(np.przez zużycie ,którejś z nich,lub są różnych producentów).Masz fazę ogrzewania wstępnego oraz wtórnego(świeca grzeje przez jakiś czas ,po uruchomieniu silnika).Gdy silnik gorący świece milczą,moduł dba o to.Nie wiem jaki jest prawidłowy czas nagrzewania wstępnego,wiem tylko,że w niskich temperaturach się wydłuża.Pierwsze ,podładuj akumulator,pomyśl o wymianie świec,jeśli tego dawno nie robiłeś
Spotkałem się z opinią użytkowników Fordów ,że im
kontrolka świec żarowych w plusowych temperaturach się w ogóle nie zapala,trzeba pamiętać,że rocznikowo producent mógł dokonywać pewnych zmian w konstrukcji układu ogrzewania świec.