23 Sie 2014, 15:39
Odwiedziłem w Szamotułach komis Pionier II. Komis ten znalazłem przez serwis otomoto. Moja opinia: omijać szerokim łukiem!
Pojechałem po auto, którego ogłoszenie znalazłem na otomoto. Z ogłoszeniem zgadzał się tylko kolor. Silnik inny, moc inna, przebieg inny, auto uderzone z każdej strony, każda szyba z innego roku, tył uderzony tak mocno, że nie wiem z czym to auto musiało się zderzyć, ale "majster" szedł w zaparte, że auto jest w doskonałym stanie. Po jeździe próbnej, kiedy to o mało co nie rozleciał się silnik (który chwilę temu tak bardzo zachwalał) nie miał już tylu argumentów. Kłamcy i oszuści. Próbował mi nawet wcisnąć kit, że auto ma silnik, którego w ogóle nie wyprodukowano! Konkretnie chodzi o volksvagenowski 1,4tdi, który to rzekomo miał mieć 105KM. Gdyby ktoś nie wiedział dodam, że silnik ten był produkowany z mocą 70 lub 80KM. Wiedząc to, poprosiłem sprzedawcę o dokumenty samochodu. Zaczął kręcić, że ich nie ma, że to inny kolega zajmował się tym autem. W końcu pękł i mi je pokazał. W dowodzie rejestracyjnym jak byk stało 59kW, czyli 80 koni.
Jakbym zaczął pisać o innych łgarstwach, którymi karmił mnie ten człowiek, pewnie przekroczyłbym limit liter w poście. Dlatego na koniec powtórzę. Unikać jak ognia. Chyba, że ktoś się zna, lub wybiera się z kimś, kto się zna.