Szczegóły przy kupnie auta

03 Kwi 2009, 20:54

Niedługo będę kupował pierwszy samochód Mam pytanie na co należy zwrócić największą uwagę jeśli np widzę model auta chce go kupić ale nie wiem czy jest warte swojej ceny Na czym można zagiąć sprzedawcę i zbić cenę:) czekam na wasze porady
dzesia1988
Nowicjusz
 
Posty: 29
Miejscowość: Chełm

03 Kwi 2009, 20:56

Jak sam nie wiesz czy jest warte ceny to znaczy, że się nie znasz i możesz kupić złom. Zasuwaj do mechanika przed kupnem...
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

03 Kwi 2009, 21:09

Nie chodzi mi o to czy sie znam czy nie tylko o takie drobne szczegóły które pomagają przy zakupie A to ze jestem nowy na tzn forum nie znaczy ze jestem ciemny w temacie aut
dzesia1988
Nowicjusz
 
Posty: 29
Miejscowość: Chełm

03 Kwi 2009, 21:30

IMO nowy czy nie jesteś ciemny... Sprawdź szpary i kolor lakieru poszczególnych elementów. Bite i lakierowane auto nie musi oznaczać, że to złom ale może sporo obniżyć cenę. Niestety nie sądzę abyś był w stanie samodzielnie ocenić stopień uszkodzeń auta przed ewentualnym wypadkiem... Wytarta kiera, mieszek zmiany biegów, klamki moga oznaczać skręcony licznik - i znów nie znaczy to, że nie warto kupić auta - tylko trzeba umieć ocenić jego stan a tego przez internet nikt nie nauczy...
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

04 Kwi 2009, 11:28

Najlepiej sprawdzaj dokładnie każdy szczegół wyposażenia czy działa, każdy przełącznik, światełko, nawiewy, czy ma lewarek itp. Warto zwracać uwage na stan opon. Ogólnie każdy szczegół odbiegający od normy może przydać się w negocjacjach.
pirlo333
Początkujący
 
Posty: 128

05 Kwi 2009, 10:57

Zobacz na elementy ktore sie za szybko nie "wycieraja" bo jak masz napisane w ogloszeniu 150 tys przebiegu a w srodku jakby z 300 jezdzil no to jest nie za fajnie wiec raczej wypadkowosc i przebieg.
patrykbmw
Nowicjusz
 
Posty: 12

06 Kwi 2009, 11:32

A czasem jest tak,że wystarczy spojrzec na auto i od razu widac że to syf.
Za bardzo odpicowane autko ( nie mylic z zadbaniem) ,też podpada... Np:pięknie umyty silnik...
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

07 Kwi 2009, 06:45

no to jest dobre autko a silnik wypicowany jak by z tasmy zszedł taki czysty przesada ... mnie to smieszy...
NiEzBaDaNe Są WyRoKi BoSkIe
lukaszek1232
Nowicjusz
 
Posty: 43
Miejscowość: Łowicz

07 Kwi 2009, 09:31

Żeby zbić cenę musisz udowodnić sprzedającemu, że jego auto to nie IGŁA, tylko auto z wadami, które zaakceptujesz jeżeli obniży cenę.
Można pisać całą litanię na temat oglądania auta, ale w sumie łatwo przyczepić się do niektórych rzeczy:
-przebieg, większość aut ma kręcone liczniki, co już samo w sobie jest naganne. Wytarta kierownica, siedzenia, pedały, drążek zmiany biegów. Auto które ma 150 tys. km nie ma prawa mieć tego mocno wytartego. Mam auto z realnym przebiegiem w tych okolicach i kierownica jest tylk otrochę bardziej zużyta niż w nówce.

-powypadkowy - jeżeli ktoś twierdzi, że auto nie miało wypadku to może i ma rację, bo wypadek jest wtedy gdy jakaś osoba odniesie obrażenia. Czyli stłuczek się nie liczy, a niestety po stłuczce źle wyklepane auto i rdza gotowa. Sprawdzaj zatem szpary między np. błotnikami, a karoserią, szpary przy lampach, odcienie lakieru. Np. na nadkolu może być inny niż na drzwiach, do tego próbnik grubości lakieru. Sprawdź numery szyb, reflektorów, powinny być takie same. Wszelkie wady zaniżą cenę, choć nie muszą oznaczać, że auto jest złe.

-eksploatacja - warto pojechać na przegląd, dać te 200 zł i sprawdzić np. jak trzymają amortyzatory. Koszt wymiany wszystkich nie jest taki mały. do tego mechanik sprawdzi, czy nie ma luzów i obejrzy auto od spodu (korozja).

-baw się autem przed zakupem - włączaj wszystko co się da włączyć, sprawdź czy wszystkie lampki się palą, jak klima jest na wyposażeniu, to czy działa (może nadawać się do regeneracji).

Jeżeli to komis, to mów, że chcesz inne opony, albo chcesz komplet opon. Najlepiej idź z kimś, nie dlatego, że się lepiej zna, ale człowiek do zakupu podchodzi bardzo emocjonalnie i w tym tygodniu to auto bardzo nam się podoba, a za miesiąc zapał opadnie i wyjdą na wierzch wady.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

07 Kwi 2009, 09:48

dokładnie - popieram przedmówców i należy pamiętać, że niektóre rzeczy nie dyskwalifikują auta - bo nie ma używanych aut w stanie idealnym ;) po prostu niektóre można zaakceptować przy obniżeniu ceny przez sprzedającego..
Kto za młodu głupim nie był ten na starość nie zmądrzeje...
bbr86
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Miejscowość: Wałbrzych