Szkoda blacharska Astra F - jest sens robić ?

02 Maj 2015, 08:03

Witam jak w temacie auto to Astra f hatchback rocznik 1993 proszę o wycenę szkody ile mnie to wyniesie z robocizną i malowaniem plus usługa , czyli ile na gotowo do odbioru bede musiał zapłacić ?:) fotka pod spodem

02 Maj 2015, 08:12

Czy widoczne jest zdjęcie szkoda?:)

02 Maj 2015, 13:59

Oraz czy mógłbym prosić Was o dobry wzór oświaadczenia sprawcy wypadku oraz co ma zawierać takie oswiadczenie i w ciagu ilu dni mam sie zgłosić do ubezpieczyciela sprawcy ? i na ile uczciwie powinni wycenić mi tą szkode Ci "rzeczoznawcy" z towarzystwa ubezpieczeniowego ?

03 Maj 2015, 19:39

Koszt naprawy (normalnej) 1000 zł. Po kosztach i po znajomości 500...

http://www.druki.gofin.pl/oswiadczenie- ... 8,120.html

03 Maj 2015, 21:23

napisałem sam formularz korzystając z internetu co o nim myslisz bedzie lepszy niż te internetowy i lepiej sie zabezpiecze z tymi dopiskami ?:) oraz nie wiem czy dać nagłowek oświadczenei sprawcy kolizji drogowej czy jakiś inny bo to się wydarzyło gdy moje auto było zaparkowane na podjeździe do firmy w której pracuje i pracownik który też pracuje w tej firmie wyjeżdzał samochodem służbowym i cofając uderzył w moje autko i stad pytanie czy sformuowanie oswiadczenie sprawcy kolizji drogowej bedzie dobre czy też może jakoś inaczej trzeba to ująć jak mówisz ?: bo chyba inaczej tego nie mozna nazwać ?:) nie orientuje sie właśnie

I ile dni mam na zgłoszenie się z tym oświadczeniem do ubezpieczyciela sprawcy by było wszystko okej? i czy muszę pisać że zostało to zarejestrowane przez kamery zainstalowane na podjeździe firmy w której to się zdarzyło oraz mam zdjęcia porobione ale tylko miejsca w którym to się wydarzyło i takiego zniszczenia jak na powyższym foto , czy bedzie to niepotrzebne bo wystarczy zeby sprawca poświadczył że jest jego wina i tyle ?

A oto mój wzór:

...................................... , dnia.....................................

Oświadczenie sprawcy kolizji drogowej
Ja niżej podpisany.................................................. , zamieszkały w ................................................................................ , legitymujący się dowodem osobistym nr...................... , wydanym przez........................................................ , posiadający prawo jazdy kategorii....... , wydane w dniu......................... , dysponujący numerem telefonu............................................................. ,
oświadczam,że
w dniu......................... o godz................ , w miejscowości.............................. , kierując samochodem marki.......................................... , nr rejestracyjny................... , nr dowodu rejestracyjnego........................................ , ubezpieczonym w..................................................... , numer polisy OC................................... , ,przyznaje,że z własnej winy spowodowałem kolizję drogową w której został poszkodowany....................................................... ,zamieszkały w............................................. , posiadający pojazd marki........................................ , nr rejestracyjny....................... , w wyniku czego w pojeździe poszkodowanego powstały następujące uszkodzenia:
.........................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................
Opis zdarzenia:
..............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

Sprawca dobrowolnie przyznaje się,że jest winien spowodowaniu kolizji i powstałych uszkodzeń w pojeździe poszkodowanego.
podpis sprawcy: podpis poszkodowanego:
..................................... ............................................

04 Maj 2015, 09:26

Termin zgłoszenia... Teoretycznie...

Art. 819. Kodeks Cywilny

Art. 819. § 1. Roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech

Natomiast proponuję zgłoszenie jak najwcześniejsze,bo po co się później boksować z ubezpieczycielem sprawcy. Można wykorzystać infolinie ubezpieczyciela sprawcy. Przyjedzie rzeczoznawca i zrobi fotki itp. Można też odesłać oświadczenie sprawcy do ubezpieczyciela ale to będzie trwało dłużej.
Swoje oświadczenie sprawcy uzupełnij o:
-szkic mapkę ( położenie pojazdów przed kolizją i po kolizji)
-foto uszkodzenia
-informację czy były osoby poszkodowane lub że ich nie było
-ewentualne dane świadków zdarzenia jeśli byli.
Nagłówek daj ten co chciałeś o sprawcy,a samo oświadczenie jest dobre.

04 Maj 2015, 11:06

czyli nagłówek : oświadczenie sprawcy kolizji drogowej będzie dobry ?:)
wspomnieć w oświadczeniu że całe zajście było nagrane przez kamerę zamontowaną na podjeździe firmy w której się to stało ? szkice są obowiązkowe czy nie koniecznie ?a zdjęcia zrobiłem już po szkodzie na podjeździe firmowym , to mam na płytke CD zgrać te fotki i dostarczyć im razem z oświadczeniem ?:)

Oraz jak to jest gdy mój pojazd był zaparkowany na podjeździe firmy?:) jak oni na to patrzą i kiedy wypłacają pieniadze za odszkodowanie przed tym zanim oddam samochod do warsztatu ?

Proszę jeszcze sprawdź czy mogę tak napisać o uszkodzeniach pojazdu mojego:
-w wyniku czego w pojeździe poszkodowanego powstały następujące uszkodzenia: uszkodzony został lewy tylni bok pojazdu oraz zderzak (bo na zderzaku taka ryska niewielka się zrobiła) (nie wiem jak to napisać żeby miało ręce i nogi uszkodzenai widzisz na foto bardzo proszę pomóż mi to tak opisac żeby było ładnie i konkretnie , gdyz nigdy nie miałem z tym do czynienia)

-opis zdarzenia: do zdarzenia doszło na podjeździe firmy XXX w miejscowości Y, dnia 02.05.2015r , około godziny 7.55, pojazd poszkodowanego stał zaparkowany na podjeździe firmy jak reszta samochodów, sprawca pracujący w tej właśnie firmie cofając samochodem marki VW uderzył w pojazd marki Audi który należy do pokrzywdzonego , w zdarzeniu nie uczestniczyli inni ludzie, zaistniałą sytuację nagrała kamera zamontowana na podjeździe danej firmy.

Co o tym myslisz co jeszcze dopisać i co pozmieniać proszę pomóż by to miało ręce i nogi

04 Maj 2015, 12:46

Najważniejsze jest oświadczenie sprawcy,które jednoznacznie wskazuje że on jest sprawcą powstałej kolizji i szkody.
Jeśli masz takie oświadczenie według wzoru jaki napisałeś wyżej,to 90% problemu masz za sobą.
Takie rzeczy jak nagranie z monitoringu moim zdaniem nie będzie nawet potrzebne,bo oświadczenie sprawcy załatwia sprawę pokrycia kosztów naprawy z polisy OC sprawcy kolizji.
Dodatkowe informacje mogą być zawarte w oświadczeniu (że to podjazd firmy itp) ale to ma drugorzędne znaczenie.
Według mnie... Najlepiej ,najprościej i najbardziej standardowo będzie mieć to oświadczenie i z nim zgłosić szkodę do ubezpieczalni sprawcy. Zadzwoń na infolinie ubezpieczalni w której ma OC sprawca. Tam cię pokierują i zapewne ominiesz dodatkową pisaninę. Zrób sobie ksero oświadczenia i schowaj. Na pewno nie rozpisuj się i nie trać czasu ,tylko dzwoń do jego ubezpieczalni i zgłoś szkodę. Tam ci powiedzą co masz dalej zrobić ale na 99% wezmą od ciebie telefon i adres i poproszą o przesłanie oświadczenia. W międzyczasie zadzwoni do ciebie rzeczoznawca i umówi się na oględziny w konkretnym miejscu i o konkretnej godzinie. Dostaniesz decyzję o wysokości przyznanej kasy na naprawę. Będziesz mógł się zawsze odwołać i zażądać więcej jak ci będzie się wydawało że za mało kasy ci przyznali.

passat92 napisał(a):-w wyniku czego w pojeździe poszkodowanego powstały następujące uszkodzenia: uszkodzony został lewy tylni bok pojazdu oraz zderzak (bo na zderzaku taka ryska niewielka się zrobiła) (nie wiem jak to napisać żeby miało ręce i nogi uszkodzenai widzisz na foto bardzo proszę pomóż mi to tak opisac żeby było ładnie i konkretnie , gdyz nigdy nie miałem z tym do czynienia)

Nie pisz ,że został uszkodzony tył pojazdu ale konkretnie które wymieniaj elementy np tylne drzwi lewe, tylny błotnik lewy ,tylny zderzak itp.
I tak wszystko sfotografuje i opisze rzeczoznawca z ubezpieczalni.

passat92 napisał(a):, w zdarzeniu nie uczestniczyli inni ludzie,

Zamiast tego napisz:" brak szkód wobec zdrowia i mienia osób trzecich"

Reszta może zostać.

ale...
NAJPIERW ZGŁOŚ TĘ SZKODĘ PRZEZ TELEFON DO UBEZPIECZALNI SPRAWCY !!!!

04 Maj 2015, 12:53

ok dziękuję Ci serdecznie , jutro spiszemy oświadczenie sprawcy kolizji z datą oczywiście zdarzenia czyli 2 maja zeby wszystko grało ?:)

Widzisz to uszkodzenie na drzwiach tylnych lewych powstało już jak zakupiłem auto czyli dużo wcześniej przed tym zdarzeniem i moje pytanie czy mogę to podpiąć pod to zdarzenie ?:) czy będą szukać innych informacji bo to powstałe wczesniej na drzwiach to z haka było jak ktoścofał a ten co spowodował mi uszkodzenie na błotniku tylnym nie ma haka i jest to auto służbowe, czy po prostu nie wpisywać tego z drzwiami by uniknąć pozniej nieprzyjemności ?:)

04 Maj 2015, 12:54

passat92 napisał(a):kiedy wypłacają pieniadze za odszkodowanie przed tym zanim oddam samochod do warsztatu ?

Teraz nic nie naprawiaj.
Poczekaj na oględziny i kasę. Tak będzie lepiej i bezpieczniej. To uszkodzenie które w tej Astrze jest, nie przeszkada przecież w użytkowaniu auta.
Pojedź sobie do paru warsztatów i zapytaj się ile by kosztowała naprawa u nich. porównaj i już sobie wstępnie wybierz warsztat. Jak dostaniesz kasę ,to będziesz wiedział ile zarobiłeś na odszkodowaniu,bo moim zdaniem parę złotych i tak zarobisz na tym zdarzeniu.

04 Maj 2015, 13:02

okej rozumiem , czyli bezpieczniej nie będę myśle wciągał tych drzwi które kiedyś ktoś uszkodził , bo pozniej mogą być dodatkowe nieprzyjemności , prawda ?:) na stronie ergo hestia jest napisane ze szkode najlepiej zgłosićw ciągu 3 dni , szkoda wydarzyła sie w tą sobotę więc jeśli zgłoszę ją juto we wtorek to mysle ze tez nie bedzie problemu z tym ?:) zadzwonie jutro na infolinie oraz przejade sie do placówki najbliższej w miescie która ubezpiecza w ergo hestia i mysle że tak bedzie najlepiej

zderzak ma lekką ryse nie wiem czy mi to uwzględnią ona taka prawie że niewidoczna jest

a co do drzwi to sie dygam żeby problemów sobie nie narobić:) zobaczymy jeśli przyznają szkode całkowitą to chyba strata dla mnie będzie:) aha przed ogledzinami rzeczoznawcy umyć dokładnie samochód i zmienić na lepsze opony bedzie on wtedy patrzył i wyceniał drozej autko za stan ogólny ?:)

04 Maj 2015, 13:16

passat92 napisał(a):Widzisz to uszkodzenie na drzwiach tylnych lewych powstało już jak zakupiłem auto czyli dużo wcześniej

Tak też mi się wydawało,bo pomiędzy uszkodzeniem drzwi a błotnika jest...nieuszkodzony odcinek. Na 100 % rzeczoznawca to zauważy. tak więc są dwie opcje.
1.Sprawca jak jest w porządku to napiszę ci np, że jak w ciebie puknął i to spanikował i chciał odkleić się od ciebie ale auto mu się jakoś stoczyło i wgniótł cię drugi raz.
2.Opcja moim zdaniem lepsza, to serdecznie przywitać się z rzeczoznawcą,nie ściemniać tylko powiedzieć prawdę jak było. Astra F to wiekowe auto i koszty naprawy nie za wysokie. Jak rzeczoznawca jest w porządku,to albo opisze to jako całość uszkodzenia albo da ci tyle kasy za jego połowę że starczy ci na naprawę całości.
Można też pójść po bandzie i wprost rzeczoznawcy powiedzieć,że chciałbym mieć całość naprawioną. Zapytać się rzeczoznawcy o naprawę bezgotówkową i o warsztat gdzie masz podstawić auto do naprawy. W tym przypadku masz pewne,że rzeczoznawca uzna ci całość uszkodzeń do naprawy. Wiesz dlaczego..?
Bo każdy z nich siedzi w kieszeni właściciela warsztatu... Im więcej da do naprawy tym koszty naprawy większe ,a tym samym naprawa jest wyceniona na np 3000 zł .Faktyczny koszt naprawy to 1000 zł... Pozostałymi 2000 zł dzieli się warsztat z rzeczoznawcą. Za wszystko i tak płaci ubezpieczalnia,a ty masz naprawiony elegancko samochód i wszyscy są zadowoleni...

Tak to w PL działa.

04 Maj 2015, 13:25

passat92 napisał(a):zadzwonie jutro na infolinie oraz przejade sie do placówki najbliższej w miescie

Bez sensu. Zadzwoń na razie na infolinię.

passat92 napisał(a): jeśli przyznają szkode całkowitą

Wiesz co to jest szkoda całkowita..? To wartość naprawy musiałaby przekroczyć wartość samochodu. Wtedy wypłacają ci kasę równowartość auta. A wtedy możesz je sobie i tak naprawić. Fajnie byłoby gdyby tak się stało ale...moim zdaniem uszkodzenie jest zbyt małe.

artur73 napisał(a): umyć dokładnie samochód i zmienić na lepsze opony

Nie zaszkodzi umyć ,a opony sobie podaruj.

04 Maj 2015, 13:27

No tak masz racje więc nie będę pewnie nic ściemniał aby nie było nieprzyjemności , myśle że sprawca by mi to napisał ale haka u niego nie ma

, hmm a dało by się tak zrobić żeby najpierw dostać od nich wycenę odszkodowania ile mogą mi zapłacić za tą szkode i jeśli będzie pasować mi ta kasa któą oni proponują to ją zabieram i tyle , a druga opcja jeśli kasa bedzie dla mnie za mała to wtedy mówię im że chcę od nich naprawę bezgotówkową?:) bo sam nie wiem co bardziej mi się opłaci, bo jak by suma mi pasowałą to zagarnał bym gotówke i zrobił sobie to kiedy by mi pasowało albo wgl bym tego nie robił , a jeśli ciulowo beda proponować to zarządać wtedy o naprawę bezgotówkową? czy po prostu muszę decyzje od razu podjąć przy rzeczoznawcy ?:)

wiesz chce tak abym nie był pokrzywdzony

04 Maj 2015, 13:36

Na naprawę bezgotówkową nie musisz się zgodzić.
Moim zdaniem to będzie tak,że dadzą ci ileś kasy i ta kasa wystarczy na naprawę całości uszkodzenia. A czy to będziesz naprawiał ,to już twoja sprawa.
przeleć się po tych warsztatach i dowiedz się ile kosztuje całość naprawy.
I nie ściemniaj z hakiem,bo po haku na kaście jest zdarty lakier,a nie takie piękne wduszenie...

Ze Śląska jesteś..???? (nikt inny nie mówi "ciulowo"..) U mnie nikt tak nie mówi...