REKLAMA
Szukam małego samochodu rodzinnego. Jak narazie dla 2 osob, ale w razie gdyby pojawil sie potomek zebym nie musial zmieniac samochodu. Samochodem mysle jezdzic az odpadna koła. Naprawy nie musza byc super tanie, liczy sie niezawodność. Raz na rok serwis, i ma jeździć. Spalanie w granicach 15L benz. Czasami jezdze po nierownych drogach wiec przeswit tak z 15cm i bedzie ok.
Mam narazie 2 typy:
Lexus IS300 sportcross
Lexus GS300
Za IS przemawia nadwozie kombi, za GS podobno niezrównana wygoda (jeździłem tylko IS).
Myslalem jeszcze nad jakims volvo w kombi ale nie mam pomyslu na silnik. Moze niesmiertelne E46? Z marek ktore mnie nie interesuja to VW, audi i skoda. Poza tym nie mam uprzedzen.