Przynajmniej się z niej wyleczyłem 
Astra ładna choć naklejka niepotrzebna. Przyznam że nie brałem jej pod uwagę i tu pytanie czy nie będzie dużo paliła z takim silnikiem? Gazu raczej montował nie będę bo to dodatkowe kilka ładnych tysięcy a jeśli faktycznie za 3 lata nie będę mógł jeździć nim po Krk to możliwe że się nigdy nie zwróci. Natomiast nie wiem czy kolor mi się podoba w Focusie i gdzieś na YT widziałem filmik że silniki 1.6 115KM maja problemy ze zmienną fazą rozrządu i jeśli 16 to lepiej słabszy 100KM.
REKLAMA
mam na imię Michał i trafiłem na to forum, bo z w wieku podwójnej 18stki zrobiłem prawko i zacząłem się rozglądać nad autem do miasta
W Krakowie, gdzie mieszkam od 2026roku mają wprowadzić strefy czystego powietrza niby w centrum ale finalnie pewnie będzie to całe miasto gdzie poruszać się będą mogły pojazdy spełniające normę EURO5, dlatego zakładam, że najlepszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie właśnie budżetowe auto za ok 10k. (max 13k), które posłuży mi te 3 lata i nauczę się na nim jeździć zanim zainwestuję w coś lepszego. Na samochodach się nie znam w rodzinie nigdy żadnego nie było i gdyby pracodawca mi nie zasponsorował to pewnie bym prawka nie zrobił. Chciałbym prosić o radę. Nie chcę małego auta typu Micra czy C2 tylko coś pokroju Focusa Mk2 albo Ceed 1. Na otomoto znalazłem taką ofertę [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]. Przyznam, że mocno wpadła mi w oko i nie wygląda tak biednie w środku jak Seat Ibiza tylko pytanie jak z awaryjnością. Wiem że silnik 1.4 najmocniejszy nie jest, ale do miasta ewentualnie jakieś sporadyczne wakacje w polskich górach powinien wystarczyć 
I jeszcze odnośnie tej oferty... czy możliwe, że to auto jest w dobrym stanie technicznym biorąc pod uwagę raczej niską cenę? Macie możliwość sprawdzić VIN? Czy odpuścić i szukać czego innego? Jeśli tak to czego?
