REKLAMA
Witam.
Piszę z prośbą o doradzenie w sprawie kupna taniego auta z napędem 4x4.
Od czasu do czasu lubię pojechać na polowanie tudzież na ryby w trudno dostępne miejsca a jako iż nie mam zamiaru ryzykować uszkodzenia mojego auta "na codzień" proszę o pomoc w wyborze odpowiedniego auta.
Ogólnie to piszę z tego względu iż mój poprzedni samochód do takich wojaży tj. Fiat Panda 4x4 musiał z pewnych przyczyn odejść przez co szukam czegoś innego.
Na ten cel chcę wydać maksymalnie 12-15 tys. złotych. Ale chętnie przyjrzę się także tańszym opcjom.
Oglądałem (nie jeździłem) tylko dwa samochody:
Łada Niva i Suzuki Samurai... Oba wydają się ciekawe tylko czy są w stanie przetrzymać co najmniej 5 lat? Nie mam żadnego obycia ani z Suzuki ani (co pewnie nie dziwi) z Ładą
Czy macie jeszcze jakieś pomysły? Może Dacia Duster? Nie no żartuję z tą Dacią...