Do kombi bez kładzenia siedzeń nawet tych większych raczej nie wejdą, do vana pewnie też a im większe auto tym będzie większe spalanie itd.
.
REKLAMA
Witam
Potrzebuje porady w doborze autka. Samochod w okresie zimowym tj: listopad - luty będzie mi służyć na dojazdy na basen i do pracy. Trasa typowo miejska, przewiduje że w każdym z tych miesięcy zrobie max 300 km (4km w jedną stronę). W okresie marzec - pażdziernik przesiadam się na rower a autko ma za zadanie wozić mnie 2 razy w tygodniu na ryby, trasa 35 km w jedną stronę. Patrząc po ostatnich przeglądach przewidywany roczny przebieg to 5-7 tys km. Ze względu na wymiary pokrowca na wędki tj: 180cm długości myślałem nad kombi ewentualnie minivanem. Zależy mi na niskiej awaryjności, małym spalaniu i małych kosztach eksploatacji. Do tej pory jeżdze Lanosem zasilanym lpg i niestety nie przejdzie kolejnego przeglądu. Nie zależy mi na osiągach, ma być pakowne, tanie w eksploatacji i jak najmniej awaryjne. Szukać silnika z zamontowanym już LPG, czy przy tych skromnych przebiegach lepszy będzie sam benzyniak? Budżet to 12 tys PLN, co możecie polecić w tych pieniądzach.
Pozdrawiam
