Tanie, Niezawodne, Oszczędne Auto za 10 tys.

27 Wrz 2013, 12:57

Witam,

Obecnie poszukuję autka do pracy. Ma to być samochód tani w utrzymaniu, niezawodny, i niski w spalaniu. Maksymalna kwota którą mogę wydać to 10,000 złotych.

Autko będzie jeździło ok. 30-50 km w obie strony co drugi lub trzeci dzień (praca na zmiany), i ostatecznie na wakacje. Jako biedny student nie mogę sobie pozwolić na dalszą jazdę rodzinną Hondą Civic 2008r. z silnikiem 1.8 z powodu wysokich kosztów benzyny. Ten smoczek pali ok 8-9L / 100km co bardzo obciąża mój portfel.

Dlatego bardzo proszę o opinie i rekomendacje dobrych samochodów które uważacie za tanie i niezawodne.

Rodzaje Aut które mnie kręcą to:
VW Golf IV
VW Polo
Peugeot 206
Renault Clio
Nissan Almera

Coś w tym rodzaju. Bardzo dziękuję z góry i czekam na odpowiedzi !!

27 Wrz 2013, 14:07

osobiście NIE polecam Peugeota 206 ... miałem z tym autkiem niestety styczność i do zachwytu było mi daleko... nie wiem jak z mechaniką w tym aucie ale wnętrze nie powala... może ja miałem po prostu pecha że na takie natrafiałem ale - po prostu się sypie... jechałem dwoma takimi i w każdym fotele latały (nie mówiąc o ty, że były nie wygodne) wszystko skrzypiało... bleh . Ale jak już wspomniałem.... może ja po prostu tak niefortunnie trafiałem, niemniej jednak nie polecam.

Co do reszty się nie wypowiem bo nie wiem.

27 Wrz 2013, 17:28

Najbardziej mnie ciągnie do VW Golfa IV 1.9 TDI

Jeśli ktoś ma jakieś propozycje, linki samochód co wam się wydają za dobre to bardzo bym prosił

27 Wrz 2013, 18:24

golf IV w "tedeiku" - nie mam pojęcia co tu może kręcić i czym tu się podniecać

1. psują się jak to niemieckie auta mimo, że polskie stereotypy mówią co innego
2. 90% w PL to zajechane szroty, a za 10k to już 99%
3. ciasne i paskudne w środku
4. auto stoi na każdym rogu
5. zdecydowanie za drogi do tego co oferuje i płacisz tylko za znaczek i nic więcej

i tak miałem z nim styczność, bo szwagier ma 90konną wersję za którą dał swego czasu 30tysi (z 5 lat temu) i sam mówi, że nigdy by tego więcej nie kupił

27 Wrz 2013, 18:44

To jakie autko byś polecał

??

27 Wrz 2013, 18:48

Spokojnie znajdziesz Asterkę II, która jest uważana za ubogą konkurentkę Golfa więc i ceny są niższe, a stan lepszy. Silniki dobre do LPG
albo coś takiego i jeszcze Ci zostanie w kieszeni na pakiet startowy
najdroższe propozycje więc będą tańsze:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

27 Wrz 2013, 18:56

A co myślisz o Renault Clio np taki:

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Czytałem że Peugeot 206 jest to kitu, czy model 306 ma inna opinię ??

27 Wrz 2013, 18:59

Rownież 206 nie polecam, miałem wątpliwą przyjemność trochę tym pojeździć i miłych wspomnień nie mam. Podłoga lubi gnić nawet w dość świeżych egzemplarzach, na dodatek wszystko trzeszczy i zgrzyta a ile namordowałem się z wymianą przełącznika kierunków... Jak już komuś przyjdzie wymieniać zimą koło o ile uda się je wyciągnąć to mu do końca zbrzydnie ten wytwór żabojadów

306 podono jest ok ale nie miałem z nim styczności więc się nie wypowiem.

Polecam przysłowiowego golfa w tedeiku. Prosty, trwały i niezawodny.
Co do astry to jakością z golfem równać się nie może niestety.

27 Wrz 2013, 19:01

206 nie jest taki zły ale wiadomo francuz to przez polaków znienawidzony i ma swoje kaprysy. Czytałem gdzieś, że zdarzały się wpadki, że odpadały drzwi... 306 to sprawdzona i dobra konstrukcja i co najważniejsze tania w serwisie i kupnie. Jedyny słaby punkt to tylna belka ale drogo nie będzie. Diesel 2,0 nowoczesny, trwały i oszczędny i nie droższy od 1,9TDI w serwisie, a lepszy od wersji 90KM. Silnik 1,9td Peugeota to jednostka pancerna.
O Clio II niewiele wiem ale diesel też prosty i nieskomplikowany.

W tej cenie Golf będzie zawodny

chyba, że kupisz III a Astra jakością plastików może odstaje ale trwałością nie bardzo

27 Wrz 2013, 19:26

Czytałem wiele o golfikach i różne są opinie, ale kolega "dzida"

ma rację że są praktycznie wszędzie. Trudno chyba sobie odpuszczę Golfika na chwile obecną

.

Trzeba mi będzie rozglądać się za Peugeot 306 i Renault Clio, najlepiej 1.9 TDI mało palą, moj ojciec ma Toyotę Avensis 2000r. 2.0 TDI i kurde samochod nie do zniszczenia ale kosztuje więcej zapłacił za dobry egzemplarz 15.000 o ile pamiętam ale to już było ze 4 lub 5 lat temu, tylko sprzędło do tej pory trzeba było naprawiać.

Ale wracając do mojego "pierwszego" autka na swoje pieniążki

. To raczej nad Clio i 306 się zastanowię. Jeśli macie jakieś dobre egzemplarze na oku to śmiało strzelać linka please

Może tańszy niż 10,000 się trafi

, każdy grosz w kieszeni to dobra rzecz zawszę na jakieś ewentualne poprawki będzie w przyszłości.

27 Wrz 2013, 19:44

Focus TDDI- samochód nie do zdarcia. Uważaj na rdzę.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Corolla E11 - również samochód nie do zdarcia.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

27 Wrz 2013, 20:01

Fakt jeszcze Corollę muszę rozważyć.

Między Clio, 306, i Corollą będzie wybór, pytanie który ;/

Na pewno nie będzie to kombi, nie potrzeba mi kombiaka, starczy hatchback

27 Wrz 2013, 21:28

Jeżeli bierzesz pod uwagę corollkę i avena a masz 10k to reszta Twoich typów jest proszeniem się o kłopoty i to tak na siłe. Za 10k kupisz na spokojnie corollkę e11 d4d która jest totalnie bezawaryjna czyli nic się nie psuje. Nie ma dwumasy, kiepska jakość paliwa jest jej nie groźna, blok silnika CT!!! spalanie trasa 4,-5,5l miasto 5,5l nie lubi dużych prędkości ponieważ ma krótkie biegi.
Jeżeli ma być jeszcze bardziej oszczędnie to corollka e11 1,4/1,6 przedlift również nie zniszczalna spalnie 8l lpg trasa i misto około 9l.

Aven1 d4d za 10k będzie na jest nie do zdarcia ale już ma dwumasę. Najlepsza opcja to przedlift 2,0 mocny silnik spalanie 8-10lpg i już zawstydzi szybsze teoretycznie auta.

27 Wrz 2013, 22:53

Idealne spalanie jak na moją obecną sytuację finansową to 4-6L / 100km.

Wiem że Avensis 2.0 d4d jest niezniszczaln ale co do Corolli to nie wiem, ale też warto pomyśleć, kurde ale środek Corolli jest tak mało bogaty, no tak tak wiem... za 10 tysięcy czego ja chce.... no ale chce czegoś fajnego i oszczędnego i wytrzymałego bo to ma być samochodzik do pracy i do ogólnego użytku.

Będzie to mój na prawdę pierwszy samochód bo wydaję swoje pieniądze i za niego będę kasę wykładał na ubezpieczenie itd. Do tej pory jeździłem autami rodziców i od czasu do czasu na benzynę się dokładałem ale teraz będzie inaczej. Więc skoro to ma być moje autko to chce żeby fajnie jak na mój gust też wyglądał.

27 Wrz 2013, 23:32

Kacpero223 napisał(a):Wiem że Avensis 2.0 d4d jest niezniszczaln ale co do Corolli to nie wiem, ale też warto pomyśleć, kurde ale środek Corolli jest tak mało bogaty, no tak tak wiem... za 10 tysięcy czego ja chce....

W przypadku corollki e11 większość diesli d4d była w wersji wyposażenia sol czyli 4xp.p elektryka i welurowe siedzenia więc bidy nie ma. Jak kupisz ją nie złożoną z 3szt. albo z przebiegiem 500tyś.km to na spokojnie odłożysz kaskę na coś "lepszego" bo nic nie wydasz na naprawy i d4d ma bardzo mały spadek wartości.

Dam Ci prosty przykład, mój przkład

Sprowadziłem e11 d4d 5d z przebiegiem 120tyś.km za 9k. z opłatami i starterem wyszła 12k. zrobiłem nią ponad 100tyś.km. lejąc tylko paliwo, wymieniając olej, sprzedałem ją za 11k.

Teraz pomyśl który z Twoich typów za 10k po zrobieniu 100tyś. będzie wymagał tylko lania paliwa i nie straci na wartości. Jeżeli masz wątpliwości sprawdź na allegro ile kosztuje np: pug 206 z dowolnego rocznika i ile kosztuje ten sam model 2lata później.
Jako ciekawostke możesz też zobaczyć mobile.de ile kosztują e11 d4d i pomyśl czemu?
Albo zobacz ceny wszystkich diesli tojki z blokiem CT czyli Carina 2/E, stara Camry TD, Aven td/d4d ...