Tanie opony z azji

19 Sie 2011, 05:17

trochę nie rozumiem, czemu przytaczasz przykład Ssang Yong, skoro silniki i skrzynie pochodzą od Mercedesa. W ogóle nie porównywałbym samochodów z oponami, bo im bardziej skomplikowana konstrukcja tym cena większa i przysparza więcej kłopotów, z kolei tanie i proste konstrukcyjnie pojazdy prezentują całkiem przyzwoity poziom bezawaryjności.

Co do twardych opon, to ja właśnie na odwrót - pozbyłem się niezwykle twardych Goodyear Eagle. Hamowania to był koszmar. Na deszczu dramat. Zużycie opon praktycznie nie następowało ;) ale nie miałem poczucia bezpieczeństwa. Miękka mieszanka trzyma auto jak przyklejone. Niebo a ziemia.
karlone
Zaawansowany
 
Posty: 675
Miejscowość: Śląsk

19 Sie 2011, 13:15

No w sumie przykład przejaskrawiony, ale jednak coś w tym jest, że auta marki Audi, VW są raczej mniej awaryjne niż np. ten przytoczony SSangYong, czy inne - w końcu płacimy nie tylko za materiały, ale też za bezawaryjność. Nikogo nie chcę upokorzyć, tym bardziej, że sam jeżdżę Chevroletem, którym przejechałem 75tyś km z jedną tylko awarją zamka klapy bagażnika... Ale chodziło mi o przejaskrawienie przykładu :wink:
Poza tym wcześniej miałem opony twarde firmy Dunlop (made in Germany) i nie zamieniłbym ich na żadne miękkie, jakoś zawsze je na tyle rozgrzałem, że się bardzo dobrze trzymały na asfalcie, na mokrym też było dobrze. A przy moich przebiegach (35-40tyś km rocznie) wolę opony o większej trwałości, bo miękkie opony wykończyłem w niecałe 3 sezony :mrgreen: (2,5 roku).

Zresztą może wkrótce zamieszczę opinie o oponach Bridgestone Turanza ER300 - założyłem kilka dni temu, a jak się będą sprawować, to się okaze
8)
smarekxy
Początkujący
 
Posty: 219
Miejscowość: podkarpacie
Prawo jazdy: 29 09 2000
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 VCDI 175KM

19 Sie 2011, 16:16

nie wiem na czym opierasz swoje opinie ale miałem służbowego paska, serwisowany regularnie, zadbany, bo jestem nauczony szanować samochody. Przy 90 tys km strzelił pasek - za to też trzeba płacić, bo gwarancja skończyła się parę tygodni wcześniej. VW oczywiście nie poczuwa się do winy. Nie muszę mówić ile to miało kosztować. A słynne zawieszenie wielowahaczowe??? Za to też się płaci i płacze potem.

Wracając do opon - to wynik 85 tys km (tyle zakładam że przejechałeś w ciągu 2,5 roku) dla opon miękki jest wręcz rewelacyjny. Jakieś dębice przy delikatnej jeździewytrzymują 40-45 tys i są do kosza. Ja na tanich zimowych nankangach przejechałem 25 tys i zużyciu uległ niecałe 2 mm bieżnika. Pozwala to sądzić, że spokojnie pyknę na nich ok 60 tys km. Wiecej nie trzeba, guma się starzeje i opona starsza niż 5 lat to potem tak się zachowuje jak moje stare Goodyeary. Co nowe to nowe i zawsze będzie lepsze np od 5 letniego Continetala. Wiem bo mam na drugim aucie jeszcze dwie Conti i dwie nowe tanie. Conti po tylu latach to nie ma co startować do nowej taniej opony.
karlone
Zaawansowany
 
Posty: 675
Miejscowość: Śląsk

22 Sie 2011, 13:48

karlone napisał(a):Wracając do opon - to wynik 85 tys km (tyle zakładam że przejechałeś w ciągu 2,5 roku) dla opon miękki jest wręcz rewelacyjny


Przejechałem na Hankookach ok 75 tyś km, nie wiem, czy to dobry wynik, ale chciałbym, żeby opony mi wytrzymały chociaż 4 lata, a nie ledwo ponad 2. Opinię, że Hankoooki są miękkie wyczytałem w AutoŚwiecie lub Motorze, to nie moja opinia. Wiem, że po 4-5 latach trzeba opony zmienić, ale te Hankooki nawet 3-ch lat nie wytrzymały. Jeśli ktoś jeździ niewiele (powiedzmy do 15tyś km rocznie), to może śmiało je kupować, ale do większych przebiegów proponuję coś innego, bo one się szybko skończą.

A moje opinie odnośnie aut opieram na doświadczeniach własnych i znajomych z rodziny - jeżdżąć nissanem/roverem/chevroletem byłem w warsztatach nieco częściej z powodu awarii niż kuzyn, który buja się tylko audi-cami i który oprócz przeglądów nie robił nic więcej...
Pozdrawiam!
smarekxy
Początkujący
 
Posty: 219
Miejscowość: podkarpacie
Prawo jazdy: 29 09 2000
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 VCDI 175KM

03 Wrz 2011, 18:55

To ile opona wytrzyma zalezy tez od samochodu i kierowcy, ruszajac czesto dynamicznie i hamujac gwaltownie, czy podrozujac z wysokimi predksociami, badz po bardzo dziurawych drogach, normalne ze opona wytrzyma krocej, niz opona ktora byla ekslopatowana glownie po rownej autostradzie, czy innej drodze o wysokim standardzi przy predksociacvh 100-130km/h, a nie powiedzmy 150-180km/h.

75 czy 85 tys km na oponach ktore naleza do kalsy budzetowej, bo do tej klasy bym Hankooki zaliczy, to b. dobry rezultat wg mnie, tym bardziej ze nasze drogi sa jakie sa.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

19 Wrz 2011, 15:45

Raz że zależy to od samochodu i kierowcy, dwa od jej jakości,bo nie ma co ukrywać: często niższa cena to także słaba jakość,więc miejmy to na uwadze podczas zakupu nowych opon.
123opony
Nowicjusz
 
Posty: 16
Auto: VW GOLF V
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    Samochody osobowe przekazane dla szkół samochodowych
    Renault Polska przekazało samochody szkołom samochodowym w Strzelcach Opolskich, Opolu i Gdańsku. Uczniowie będą korzystać z nich podczas zajęć praktycznych. Do Niepublicznej Szkoły Branżowej I Stopnia w Strzelcach Opolskich ...

04 Gru 2011, 23:57

Ja polecam Barum, bardzo oszczędne ;]
fotoks
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 05 06 1980
Auto: Ford EL Falcon GT

05 Gru 2011, 00:16

Ja natomiast myślę, że lepsze są Michelin, niby droższe, ale przekłada się to na czas użytkowania i lepszą przyczepność, najbardziej w zimie. A co do opon z Azji to nie polecam, zbyt duże ryzyko, że są felerne.
xelux
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Audi A4 B5

12 Gru 2011, 16:45

Nie wkładajmy wszystkich azjatyckich marek do jednego worka: Kumho i Hankook rzeczywiście dostały bardzo dobre oceny w testach europejskich, ale z kolei Nankang wypadł katastrofalnie...
Są więc dobre i złe marki azjatyckie
Dla przykładu taka opona jak Hankook Ventus S1 Evo k107, to nie tylko dobry, ale nawet bardzo dobry produkt: [link wygasł]
slickrz
Aktywny
 
Posty: 352
Auto: Audi A3

12 Gru 2011, 17:21

Kumho to koreanska makra i to nie sa w cale zle opony, jak chodzi o MTka - KL71 to jest to opona porownywalna do kultowego BFG M/T, AT od Kumho tez daje rade, nie wiem jak opony osobowe.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

12 Gru 2011, 17:28

Czimi napisał(a):AT od Kumho tez daje rade
jest o wiele lepsze odz BFG AT :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

12 Gru 2011, 19:04

Tylko ze BFG czy to M/T czy A/T maja chyba najlepsza zywotnsoc na asfalcie, KL71 z tego co mozna poczytac, sie duzo szybciej scieraja, nie wiem jak z AT.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

12 Gru 2011, 20:17

tylko na nieścieralności się nie jeździ :mrgreen:
co z tego że opona się przez 5 lat nie ściera za mocno jak jest tak twarda, że można wpaść w poślizg na każdej nawierzchni innej niż suchy beton??
zwykle peany na temat zajebistości starych BFG opierają się właśnie na tym że się nie ściera, przy okazji na śliskiej nawierzchni nie robi :mrgreen:
to tak jak z mówieniem że AT na zime to super opona, a na pytanie czy jeździł kiedykolwiek na zimówce, odpowiada nie :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

13 Gru 2011, 00:06

To jest cos za cos, ludzie lubia i chca kupowac twarde BFG M/T, to takie im BFG robi opony, jednak nie kazdy ma kase zeby co 2-3 lata kupowac nowe opony, a sa tacy co jezdza po czarnym duzo, a w teren raz na 2 tyg. Troche wiekszy rozmiar to jest jednak 2500zl za kpl, jakby nie patrzec sporo jak na nasze Polskie warunki jednak.

AT i zima to jeszcze ujdzie, ale M/T od BFG, to jest jak jazda na nartach, a sa tacy co przeciez tak jezdza. :D
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

14 Paź 2014, 12:12

Witam,

Nie wiem czy ktoś już wcześniej pisał o tej marce. Osobiście od 2 lat jestem użytkownikiem zimowych opon marki Aeolus i też nie ukrywam, że na początku byłem bardzo ostrożny i nie wiedziałem czy dobrze robię kupując te opony, ale obecnie nie żałuję wcale. Opona naprawdę bardzo dobrze sprawdza się w zimowych warunkach miałem okazję naprawdę przetestować ją praktycznie w wielu różnych sytuacjach na drodze i różnych warunkach polecam każdemu.

Pozdrawiam.
STEFAN90
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 25 02 2013
Auto: FORD ESCORT MK 7 BOLERO 2
Silnik: 1.6
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998