Wydaje się, że wszystko jest OK. W przeciwieństwie do niektórych marek, które sztucznie utrzymują wskazówkę na 90 stopniach (czujniki nie reagują na wahnięcia +/- kilka stopni), starsze auta (w najnowszych nie sprawdziłem) koncernu PSA pokazują rzeczywistą temperaturę płynu na wskaźniku.
Zauważ, że duży wpływ na wskazania ma, czy jedziesz w trasie, czy stoisz w korku i jak mocno masz włączone ogrzewanie
Ja w swoim Peugeocie widzę wyraźną zależność przy jeździe miejskiej: przy ogrzewaniu na maksa wskazówka pokazuje temperaturę ok. 75-80 stopni, jak po dobrym nagrzaniu silnika zmniejszę ogrzewanie do połowy, to po chwili mam wskazówkę na 88-90 stopni, a ogrzewanie mimo ustawienia na połowę grzeje wtedy niewiele słabiej
W trasie, czy po zjechaniu do miasta po długiej trasie, nie ma to znaczenia. Nawet przy ustawieniu ogrzewania na maksa, wskazówka i tak pokazuje 88-90 stopni. Po prostu zimą silnik dłużej się nagrzewa a my, włączając ogrzewanie, mu w tym nie pomagamy.