Tępe hamulce FABIA

12 Cze 2011, 11:38

Witam Fabiowiczów,

Posiadam od trzech miesięcy Skodę FABIA 1.2 HTP (54KW), 2005rok. Po tym małym użytkowaniu zauważyłem, że coś niedobrego dzieje mi się z hamulcami. Mianowicie hamowanie stało się takie jakby „tępe”. Gdy jeżdżę po mieście jest wszystko OK, ale jak przyśpieszę np. do 80-100km/h i chce gwałtownie zahamować to wtedy wydłuża się droga hamowania. Wygląda to tak jakby hamulec nie działał właściwie, jakby go brakowało. Pedał hamulca nie wpada jednak w podłogę, cały czas czuć opór. Może się zapowietrzył układ i tylko wystarczy go odpowietrzyć?

Sprawdzałem klocki i tarcze z przodu no i jest OK. Klocki grube tarcze też jeszcze przejadą parędziesiąt tysięcy km. Nie sprawdzałem natomiast tylnich bębnów i szczęk, być może tam tkwi przyczyna. Może szczęki już są na wykończeniu….. Czy to może mieć wpływ? Sprawdzałem również co jakiś czas poziom płynu hamulcowego. No i niby nigdzie nie ucieka, bo braku żadnego nie zauważyłem. Myślałem również nad jego zmianą, bo pewnie od nowości jeszcze tego nikt nie zrobił. Czytałem, że płyn powinno się wymieniać co dwa lata, bo traci swoje właściwości. Wcześniej jednak podjadę na jakąś stację, żeby mi go zbadali czy się jeszcze nadaje, no i przy okazji poproszę o sprawdzenie hamulców na rolkach może wtedy coś wykaże mi.

Za jakiś tydzień będę zmieniał tulejki na wahaczach przednich te duże co są na tym aluminiowym wsporniku. Zakupiłem już od Cupry – podobno lepsze są, bo pełne - zobaczymy….. Zauważyłem, że te gumy już są wyrobione a z jednej strony nawet widać, że jedna jest przerwana. Wydaje mi się, że komfort jazdy jakoś się nie zmienił, bo nic nie stuka, nie ściąga itp., ale może to ma wpływ na te dłuższe hamowanie? Co o tym myślicie koledzy?

Bardzo proszę o jakieś rady.
Dariusz
kalway
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Birmingham

12 Cze 2011, 11:52

Im większa prędkość, tym dłuższa droga hamowania...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

12 Cze 2011, 12:02

kalway napisał(a):ale może to ma wpływ na te dłuższe hamowanie? Co o tym myślicie koledzy?

W tym przypadku nie ma to zadnego znaczenia.Po wymianie tulej nie zapomnij sprawdzić zbiezności przedniej osi... :wink:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

12 Cze 2011, 15:08

MotoAlbercik napisał(a):Im większa prędkość, tym dłuższa droga hamowania...


Tak wiem o tym. Miałem już rożne samochody i czasem zdarzało się ze coś było z hamulcami, ale takiego problemu jeszcze wczesniej nie miałem.

Gdybym np. na trasie musiał gdzieś gwaltownie raz zahamować to byłaby "lipa", więc coś z tym muszę zrobić. Być może to tylko wymaga odpowierzenia układu, bo jak "depnę" dwa, trzy razy to samochód staje "dęba".

Na innym forum ktoś mi napisał, że może to być korektor siły hamowania, co o tym sądzicie?

W najbliższym czasie jadę sprawdzić samochód na rolki, zobaczymy co będzie.
Dariusz
kalway
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Birmingham

12 Cze 2011, 15:29

kalway napisał(a):Na innym forum ktoś mi napisał, że może to być korektor siły hamowania, co o tym sądzicie?

Tego nie mozna wykluczyć.Pamiętaj jednak ze korektor siły hamowania działa w przypadku zwiększonego obciązenia tylnej osi-tzn.ma wiekszą przepustowośc płynu hamulcowego na cylinderki tylnej osi.Jezeli jezdzisz tylko sam siły hamowania tylnej osi sa nieporównywalnie mniejsze niz osi przedniej.

[ Dodano: 12 Czerwiec 2011, 15:31 ]
kalway napisał(a):W najbliższym czasie jadę sprawdzić samochód na rolki,

Myślę ze będzie to najrozsądniejsze wyjście z Twojej strony.Będziesz wiedział dokładnie jak faktycznie hamuje tylna oś..
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

12 Cze 2011, 17:23

Migi60 napisał(a):Po wymianie tulej nie zapomnij sprawdzić zbiezności przedniej osi... :wink:

Co do zbieżności jeszcze. Jedni mowią, że jak się wymieni tuleje to trzeba ustawić zbieżnośc inni mówią, że nie. Warunek jest taki niby, że jak się nie rusza tego aluminiowego wspornika w którym "siedzi" ta duża plastikowa tuleja to nie trzeba ustawiać zbieżności, czy to prawda?

Mam kolegę, który też ma "skodzinę" i wymieniał jakiś czas temu właśnie te tuleje no i nie wymontowywał wspornika i nie ustawiał zbieżności później. Nic mu niby nie sciąga i nie opon też nie bierze.
Dariusz
kalway
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Birmingham

12 Cze 2011, 19:36

kalway napisał(a):że jak się wymieni tuleje to trzeba ustawić zbieżnośc inni mówią, że nie.

Moze inaczej-nigdy nie zaszkodzi sprawdzić parametrów zbiezności po takiej naprawie..
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

04 Lip 2011, 14:44

Uklad odpwietrzony, wszytko wyczyszczone. Byłem na rolkach sprawdzić hamulce i wszytko jest OK. Nie wiem czy wymiana tulejek miała jakiś wpływ, ale najważniejsze ze wszystko działa jak należy. Temat zamykam.
Dariusz
kalway
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Birmingham