REKLAMA
Witam
Sprawa jest dosyć nietypowa i pewnie dla wielu z Was śmieszna. Kupiłem na pół z bratem samochód - wiem że to był błąd ale oboje jesteśmy w młodym wieku. Nikt z nas nie ma prawka - brat jest w trakcie robienia 4podejście i dalej nie ma. Natomiast wraz z kolegami bez mojej zgody jeżdżą sobie po całym mieście. Dosyć długo to już trwa i nie mam już siły. Wielokrotnie zgłaszałem na policje że prawdopodobnie są pod wpływem i prowadzą natomiast nigdy ich nie złapali - mimo że zawsze zgłaszałem którą ulicą będą wracali. Kończą mi się pomysły i siły bo zbyt wiele mnie to kosztuje. Czy mogę celowo odłączyć coś w samochodzie np. pod maską odłączyć kable czy coś podobnego aby samochód nie mógł ruszyć?
Tylko tak aby jak brat ukończył to prawko dało się to podłączyć i grało jak wcześniej.
Czekam na wasze propozycje bo nie mam sił. Auto jest zarejestrowane niestety na brata i tu kolejny błąd zrobiłem - ale nigdy bym nie przepuszczał że zacznie kolegów do samochodu sprowadzać. Jeśli ktoś będzie miał pomysły co odłączyć proszę o dokładne prezydowanie jak to wygląda bo niezbyt znam się na samochodach. Akumulator odpada bo niestety to jedyna rzecz którą brat potrafi wyciągnąć i włożyć więc się zorientuje
