REKLAMA
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Poszukuję SUV-a do 40 tys. Bardzo spodobał mi się Tiguan, gdy tylko do niego wsiadłem. Jednak stać mnie będzie na model z 2008 roku. Chcę benzynę no i pojawia się problem, ponieważ silniki TSI (a szczególnie 1.4, który by mnie interesował) są bardzo negatywnie recenzowane.
Spodobał mi się też Mitsubishi Outlander II, którego silnik benzynowy jest chwalony.
Jestem w kropce, bo Tiguan wizualnie bardziej do mnie przemawia.
Czy ktoś z Was ma doświadczenie z tymi autami? Czy warto pakować się w Tiguana z 2008 roku z przebiegiem ponad 100 tys.? Boję się, że kupię skarbonkę bez dna.