REKLAMA
W 1984 roku Toyota wygrała Rajd Safari Celicą Twincam Turbo. Po zachęcających wynikach fabrycznego zespołu w kilku ostatnich sezonach, Toyota zainwestowała ogromne nakłady czasu, pieniędzy i wysiłku, aby pokazać się z jak najlepszej strony w zapowiadanej przez FIA na 1987 rok, nowej bardzo mocnej Grupie S. Tak powstała Toyota 222D – supermaszyna do wygrywania rajdów, która jednak wskutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności nigdy nie stanęła na trasie żadnej sportowej imprezy.
Toyota 222D powstała, żeby wzmocnić obecność Toyoty w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Samochód został przygotowany zgodnie z nowymi regulacjami Grupy S FIA. Jednak okoliczności przeszkodziły potężnej maszynie z napędem na 4 koła w pokazaniu, na co ją stać, i nigdy nie wystartowała w rajdzie. Oto historia jej powstania.
Entuzjastyczne początki
Decyzja Toyoty o opracowaniu samochodu Grupy S zapadła w 1984 roku. Celem było zwycięstwo w WRC i wzmocnienie renomy marki na świecie. Projekt ruszył pod nazwą 222D. W projekcie brali udział pracownicy koncernu, gdyż Toyocie zależało, by umiejętności i doświadczenie zdobyte przy budowie nowej rajdówki pozostały w firmie.
Samochód Grupy B startujący w tym czasie w WRC został zbudowany na bazie Celiki z napędem 4x4, jednak po przeanalizowaniu wstępnych zapowiedzi na temat nowych regulacji zespół zwrócił się ku mniejszemu autu. Toyota wybrała niedawno debiutujące coupe MR2 (Midship Runabout 2-seater) pierwszej generacji.
Nowe technologie
MR2 w oryginalnej konfiguracji był napędzany umocowanym centralnie silnikiem 1.6, którego moc była przenoszona na tylną oś. Na potrzeby Grupy S samochód został tak przerobiony, żeby pod maską zmieścił się turbodoładowany 2-litrowy silnik i napęd na 4 koła zaadaptowany z Celiki GT-Four ST165, która miała zadebiutować dopiero za 2 lata. 222D został wyposażony w zawieszenie dwuwahaczowe z przodu i niezależne wielowahaczowe z tyłu oraz manualną skrzynię biegów.
Pierwszy prototyp 222D został ukończony w lutym 1985 roku. Przez następne kilka miesięcy był sprawdzany w Japonii i testowany w Europie. Na tej podstawie w czerwcu 1985 roku wprowadzono kolejne zmiany – inaczej zamocowano silnik, poprawiono zawieszenie, zmieniono wielkość kół, a skrzynia rozdzielcza pozwoliła na przełączanie napędu na 2 lub 4 koła.
Złe wiadomości
Ostateczny termin zakończenia prac ustalono na grudzień 1985 roku. Jednak we wrześniu tego samego roku, po serii groźnych wypadków w kolejnych rundach sezonu, FIA zdecydowało, że zamiast Grupy S dla supersamochodów wprowadzi Grupę A o restrykcyjnych regulacjach. Chodziło o to, żeby ograniczyć osiągi i zmniejszyć ryzyko wypadku, dlatego samochody musiały w większym stopniu korzystać z rozwiązań z aut produkcyjnych.
Choć według początkowych założeń FIA Grupa S miała wystartować dopiero w 1987 roku, pod koniec 1975 roku 222D był już prawie gotowy. Nagła zmiana planów FIA spowodowała, że nie było innego wyjścia i trzeba było zarzucić projekt.
W sezonach 1986 i 1987 Toyota startowała w WRC tylnonapędowymi Celicami i Suprami, jednocześnie pracując nad samochodem Grupy A. Nowy pojazd, Celica GT-Four SR165, zadebiutował w Rajdzie Korsyki, piątej rundzie sezonu 1988.
Do dziś istnieją tylko dwa prototypy opartej na MR2 Toyoty 222D. Jeden znajduje się w Toyota Motorsport GmbH w Kolonii, gdzie mieści się siedziba zespołu Toyota Gazoo Racing. Drugi można obejrzeć w salonie wystawowym Toyota Mega Web w Tokio.
źródło: blog.toyota.co.uk