ArteK napisał(a):Samego silniczka nie masz co czyścić bo on pewnie będzie ok
Tu też się z tobą Artku nie zgodzę
![Uśmiechnięty :)]()
- silniczek może pracować jak nie ma oporu. A jak przyjdzie obciążenie, to nie ma "mocy" żeby uciągnąc dany element. Powodem tego samego mogą też być słabe styki na złaczkach - napięcie będą przewodzić, ale prądu już nie. A napięcie i prąd to dwie różne rzeczy.
Ale masz rację z tymi prowadnicami - bardzo często zdarza się, że prowadnice "wysychają" i szyba ma dośc duże opory i silniczek może nie wyrabiać. A dłuższe używanie w ten sposób może doprowadzić do jego spalenia. Prowadnice czasem lubią się też wygiąć - nie mam pojęcia jak i dlaczego, ale spotkałem się już z takimi przypadkami - trzeba otwierać szybe i patrzeć w którym miejscu zaczyna stawiać opór i przyjrzeć się rowkom prowadnic, czy nie są zaciśnięte, albo wygięte.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...