Toyota Corolla E12 hatchback 2002r. czy warto kupić?

27 Lut 2013, 20:31

Nie będę się sprzeczał. Ile ludzi tyle opinii.

27 Lut 2013, 21:38

proponuję w benzynie Toyotę, Mazdę lub Hondę

27 Lut 2013, 21:44

Mazda, Honda odpada

,chociaż honda słyszałam jest dobrym samochodem, na celu jest Toyota i Seat Ibiza

, ważne żeby samochód był ekonomiczny:)

02 Mar 2013, 01:34

Przeczytaj moj post wyzej-obiema corolkami zrobilem ponad 130tys km, bezproblemowo!! W ASO maja zle zdanie o benzynowej toyocie ze wzgledu na pierwsze modele kupowane przez floty ,zarowno corolla jak i yaris ostro dostawaly w palnik przez pseudokierowcow-znam kilka przypadkow idiotow ,ktorzy uzywali do jazdy tylko 1-3-5-R biegi. Jak dbasz tak masz.Osobiscie nie kupie diesla.
Pozdrawiam.

02 Mar 2013, 03:36

adam330 napisał(a):Przeczytaj moj post wyzej-obiema corolkami zrobilem ponad 130tys km, bezproblemowo!! W ASO maja zle zdanie o benzynowej toyocie ze wzgledu na pierwsze modele kupowane przez floty ,zarowno corolla jak i yaris ostro dostawaly w palnik przez pseudokierowcow-znam kilka przypadkow idiotow ,ktorzy uzywali do jazdy tylko 1-3-5-R biegi. Jak dbasz tak masz.Osobiscie nie kupie diesla.

Taką głupotę to pierwszy raz słyszałem na temat silników VVTi. Pewnie przez polską flotę Toyota przedłużyła gwarancje na wszystkie ZZy w UE. Nie mówiąc już o tym że te silniki montowane były w Toyota Celica, Toyota MR2, Verso, RAV4 w Twoim ASO pewnie powiedzą że to była wysublimowana flota dla przedstawicieli handlowych o zacięciu sportowo terenowym.
A na złomach w DE miały przydomek "motor schaden" pewnie też tam jeździli nasi flotowcy.
ZZ mają problem olejowy i czy będzie nim jechać Kowalski czy Nowak to i tak nic to ne zmieni.

02 Mar 2013, 09:00

Mój ojciec ma 2004 1.6, przejechał 270 tys i właściwie wymienia tylko elementy eksploatacyjne. Brać.

02 Mar 2013, 09:58

mrt napisał(a):Mój ojciec ma 2004 1.6, przejechał 270 tys i właściwie wymienia tylko elementy eksploatacyjne. Brać.

No to jak brać to brać w sumie nie Twoja kaska.
Ja akurat miałem doczynienia z wieloma super trwałym ZZami w corollkach/avenach z racji zawodu i nie musisz mnie przekonywać o ich super zaletach. Co ciekawe używasz słowa brać przy acie 10letnim a skąd wiesz jaki był wcześniej używany olej? Do poprzedniej corolleki mogłeś nalać oleju słonecznikowego a z e12 już nie zabardzo.
Idź do ASO i zapytaj nie oficjalnie silniki (ZZy).

02 Mar 2013, 10:32

No to jak brać to brać w sumie nie Twoja kaska.
Ja akurat miałem doczynienia z wieloma super trwałym ZZami w corollkach/avenach z racji zawodu i nie musisz mnie przekonywać o ich super zaletach. Co ciekawe używasz słowa brać przy acie 10letnim a skąd wiesz jaki był wcześniej używany olej? Do poprzedniej corolleki mogłeś nalać oleju słonecznikowego a z e12 już nie zabardzo.
Idź do ASO i zapytaj nie oficjalnie silniki (ZZy).

chyba się nie rozumiemy.
Moja wypowiedź to pozytywna opinia o samochodzie -> odpowiedź na temat, nie żadna oferta... Poza tym nie wiem o co chodzi z tym olejem, jakieś bzdury. Corolla jest z nami od nowości i prawdopodobnie zostanie jeszcze długo.
Co do potencjalnego auta samej zainteresowanej, to myślę, że sama wie, że samochody trzeba sprawdzać przed kupnem..

02 Mar 2013, 11:27

mrt napisał(a):Poza tym nie wiem o co chodzi z tym olejem, jakieś bzdury

I tu jest problem że nie wiesz o co chodzi a stwierdzasz wszystko w 100% na postawie użytkowania jednego auta.
Ogólnie silniki pod techniczna nazwą ZZ miały wadę olejową, na gwarancji przdłuzonej do 8 lat wymieniano short block.
Oczywiście można trafić autko gdzie będzie wszystko ok. ale jest to loteria tym bardziej że nie ma możliwości sprawdzenia podczas zakupu czy jest ok. czy nie. Jak czcesz mogę Ci pokazać corollkę e12 z wadliwym silnikiem który bierze około 10l oleju na 10tyś. km. i gwarantuje Ci że w żadnym ASO nikt się nie dopatrzy tego. Jeszcze w przypaku zwykłego e12 czyli 1,4 lub 1,6 jest pół biedy bo silniki są w miare tanie i w miare trzymają parametry ale z e12 TS (2zz) jest prawdziwa masakra i co ciekawe nawet sami właściciele nie wiedzą że z deklarowanej mocy uciekło im 30% po zalaniu złego oleju a po 20tyś km. mają głowicę do regeneracji. Śmieszne jest to że TS z zajechana głowicą bęzie prawie normalnie jechał.

Więc wracając o polecanych silników e12 to 1,4 d4d i 2,0 d4d 90KM natomiast benzynowe sa dobre ale z polecenia gdzie sprzedający pedantycznnie dbał o serwis i wie że silnik nie wciąga oleju co niestety często było niezależne od czasu spedzonego na przeglądach w ASO.

02 Mar 2013, 12:51

Polać temu Panu - dobrze gada:)

02 Mar 2013, 15:45

Wklejam link z pierwszego lepszego ogłoszenia tojki z ZZem gdzie sprzedający uczciwie stwierdza pewne fakty
[link do oferty na Allegro wygasł]

Problem jest taki że tą przykrą przypadłośc zamiata się pod dywan.

02 Mar 2013, 21:36

@szybki ...czy Ty wiedzę na temat owych felernych silników benzynowych czerpiesz zawsze z allegro ? bzdur nie piszę ,jedynie stwierdzam fakty odnośnie korzystania z 2 szt.Corolli z tymi silnikami ,brat posiada z 2003 Avensisa 1,8 od nowości z przebiegiem około 200tys. i uwierz mi -ani ja oni on nie narzekamy- olej od wymiany do wymiany co 10tys. co 30tys świece ,klocki i to jedyne co mnie kosztuje z eksploatacji w tych modelach. Może czegoś nie wiem i jeżdżę zepsutym autem ,które jak piszesz z uszkodzoną głowicą chodzi jakby nic

?
Dlaczego nie napiszesz o problemach przyziemnych odnośnie Diesla ? typu wtryski po kilkaset zł za szt. czy sprzęgło z dwumasą za kilka tys ? może to nie są awarie?
Autorka pyta o Toyotę bądź Seata -z uważam ,że obie opcje są ciekawe -co do silników nie oszukujmy się ,wszystko może się zepsuć ,nawet G-klasa -biorąc pod uwagę Twoje spostrzeżenia ,że Toyota to zepsuty fabrycznie model z silnikiem ZZ ,pewnie kilkadziesiąt tys. tych aut niedługo będzie na allegro

p.s. że niby co to jest ten short block -bo jakoś nie kojarzę ,żadnej akcji serwisowej dot.wymiany czegoś takiego

pozdrawiam i miłej dsykusji .

03 Mar 2013, 02:42

adam330 napisał(a):p.s. że niby co to jest ten short block -bo jakoś nie kojarzę ,żadnej akcji serwisowej dot.wymiany czegoś takiego

Jak nic nie kojarzysz to zanim napiszesz ogólna głupotę dotyczącą danego modelu Toyoty idź do ASO i zapytaj się dlaczego została przedłużona gwarancja na poszczególne silniki...Sądzę że w ASO będą mieć doczynienia z więcej niż dwiema toyotkami

Co do diesla to jak chciałbyś wiedzieć w 2002r jeszcze część z d4d była bez dwumasy tylko trzeba po numerku VIN to sprawdzić. Później już było coraz gorzej aż w 2009r dobrali się do 1,4 d4d.
Problem diesli tojki polega na tym że trzeba wiedzieć które się psują a które nie, dokładnie tak samo jak z benzyniakami no ale Ty twierdzisz że problem nie istnieje, więc spox.

A to znalazłem w ciagu 3min w intern. Jeżeli to wszystko jest nie prawdą to przynajmniej da do myślenia.

http://autokult.pl/2012/05/09/ktore-sil ... u-poradnik

a tu masz fajne podsumowanie diesla

http://eksploatacja-auta.wieszjak.pl/si ... 2-D4D.html

03 Mar 2013, 14:49

1.nigdzie nie napisalem, ze diesle to totalna kaszana
2.stwierdzilem ,ze diesel to ostatnia rzecz jaka kupilbym -stwierdzenie z autopsji -dlaczego nie moge miec wlasnych upodoban -dlaczego Twoje zdanie oparte jedynie na necie ma byc tym PRAWIDLOWYM?
3.sam piszesz ,ze trzeba trafic na dobry silnik w dieslu tak jak i w benzynie -sic!
4.poszukaj sobie art.o silnikach Toyoty w benzynie
5.Twe wywody o mojej glupocie swiadcza o Twojej niskiej znajomosci tematu -podpierasz sie jedynie wiedza teoretyczna-ja osobiscie nie mialem z tymi silnikami problemu -a ze ktos kiedy jak wspomnialem kupil zakatowane auto od PH z cofnietym zegarem o 160tys i Ty o tym czytasz lub u swego wujka w Aso widzisz -(cos sie tak uczepil tego Aso ?) wychodza wowczas takie dylematy.
Miesiac temu szukalem Renault Megane w dieslu roczniki 2009 w gore -przez pol Polski i 14 aut obejrzanych , 9 bylo pofirmowki z cofnietymi licznikami i dokladanymi fotelami z tylu -taka sama sytuacja kilka lat temu dotyczyla Toyoty Yaris i Corolla.
Generalnie autorce polecam wybrac sie do dowolnego komisu przejechac sie dieslem i benzynka zobaczyc w ktorym czuje sie lepiej ,a znajomy mechanik niech pomoze w kwestii stanu auta.
Pozdrawiam i sadze ,ze dalsza dyskusja nie ma sensu -nie o to chodzilo autorce .

03 Mar 2013, 22:53

1) Nie jestem teoretykiem tylko zajmuje się JDMową motoryzacją z zainteresowania (auta z pałerem) i w pracy (populusy)
2) Upieram sie przy ASO ponieważ ich mechanicy mają szkolenia które często dotyczą problemów które w/g Ciebie nie istnieją a są potwierdzone w dziesiątkach przypadków aut które są od Kowalskiego i aut które są z flot. Jeżeli w 1997r w jednej ze stacji wymieniano na gwarancji 5 silników a w 2002 wymieniano 5 ale miesięcznie no to chyba jakiś problem jest. Co ciekawe wszystkie z tego samego powodu.
3) Moje zdanie nie ma być jedyne "prawidłowe" tylko jest ostrzeżeniem że trzeba się czemuś przyjrzeć a nie słuchać doradztwa w stylu "jak benzyna to brać".
4) Co do art. w prasie na temat Toyot w PB to chyba wszystkie mówią to samo o zjadaniu oleju.

Lubię Toyoty i baaaardzo dużo z nimi pracuje ale jestem realistą który ma świadomość że dawne czasy "kulodpornych"silników już się skończyły.

Ale OK. Masz rację jest gitarka

Toyota Corolla E12 hatchback 2002r. czy warto kupić?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria TOYOTA

Dane techniczne TOYOTA

Najnowsze dyskusje na forum