Toyota montaż wspomagania kierownicy

27 Paź 2007, 22:36

mam toyote yaris z 2004 roku
ale nie mam wspomagania
a żona nie daje rady kręcić kierownicą (ma chory kręgosłup)

czy można kupić wspomaganie i je zamontować?

ile to kosztuje i czy ktoś zna warsztat w warszawie lub okolicach który to wykona?

michwas
michwas
Nowicjusz
 
Posty: 1

28 Paź 2007, 13:09

Pewnie że się da.Tyle tylko,że jest to dość kosztowna przeróbka.Niestety nie wiem,gdzie tmo możesz zrobić,ponieważ nie jestem z Twoich okolic.Ale najlepiej zapytać w serwisie Toyoty lub poszukać w internecie lub podjechać do najbliższego dobrego warsztatu i zapytać.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

23 Gru 2007, 17:56

Witam!
Moja mama ma też toyote yaris z 2002 i poprosiłą mnie zeby sie zorientował czy da się założyć wspomaganie i ile to bedzie kosztować...
Niestety okazało się ze taka przeróbka jest bardzo kosztowna wiąże się to ze zmianą przedniej osi itp..gdyż koła musza być szersze i costam jeszcze...oczywiście da się to zrobić tylko koszt takiej operacji wynosi ok 5 tyś z częściami, w prywatnym warsztacie...
TOYOTA AVENSIS II 2.0 D-4D 116KM
bartez1
Nowicjusz
 
Posty: 12
Miejscowość: Kraków

24 Sty 2008, 18:52

Oczywiście jest to bardzo droga operacja, ale najlepiej wykonają ją ludzie z Toyoty, którzy mają z tym styczność (z Toyotami) na co dzień :)
rafalp1
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 59

25 Sty 2008, 14:23

jesuuu...ASO Toyota to w większości katastrofa jeśli chodzi o prawdziwe umiejętności mechaniczne, niestety potrafią wymienić klocki, oleje, płyny itd. ale jeżeli chodzi o poważniejsze sprawy to żenada. Znam przypadki oddawania samochodów z ASO Toyota (warszawskiego) do innych "zaprzyjaźnionych" warsztatów. Częściej to się zdarza niż Wam się to wydaje :lol:

A co do wspomagania. Eeee...jakie szersze koła? :shock:
Wspomaganie to zwykła pompa hydrauliczna podpięta (przez głowicę hydraluliczną) pod przekładnię kierowniczą. Wątpię, żeby toyota w yarisie robiła dwie różne przekładnie - dostosowaną do wspomagania i nie dostosowaną.

W yarisie II jest już chyba wspomaganie elektryczne - ale to tylko zamiana sposobu zasilania.

Zwykle mechanicy rzucają zaporowe ceny gdy nie bardzo znają tematu. Kręcą o jakiś pierdołach (w stylu szersze koła) z tego samego powodu. Norma :lol:
4x4
Draakul
Początkujący
 
Posty: 52

25 Sty 2008, 14:38

Kręcisz to ty. Ludzie z Toyoty wiedzą co robią i znają się na tym co robią lepiej od ciebie :)
rafalp1
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 59
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
    Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
    Lexus LX - terenowy krążownik
    Najczęściej kupowanymi autami Lexusa są obecnie SUV-y. W Polsce klienci mogą wybrać popularnego Lexusa NX lub większego Lexusa RX, tymczasem za oceanem oferta obejmuje też dwa jeszcze większe modele – GX oraz prekursora ...

25 Sty 2008, 15:12

rafalp1 napisał(a):Kręcisz to ty. Ludzie z Toyoty wiedzą co robią i znają się na tym co robią lepiej od ciebie :)


Pracujesz w ASO? :mrgreen:
Nie prowadzę zakładu mechaniki pojazdowej, więc jestem obiektywny.
To Internet, każdy może mieć własne zdanie, u jednych jest ono poparte własnymi doświadczeniami, u innych zasłyszanymi opiniami.

Fakt oddawania samochodów z dwóch warszawskich ASO Toyoty do zewnętrznych zakładów był dość głośny w pewnych kręgach jakiś czas temu ;) Praktyka dość znana i powszechnie praktykowana, zresztą nie tylko przez Toyotę...

Ogólna opinia o fachowości ASO wynika stąd, że ludziom wydaje się, że są to serwisy prowadzone przez firmę Toyota. Nic bardziej mylnego, to zwykli przedsiębiorcy, którym udało się uzyskać licencję. Mechanicy trafiają na szkolenia organizowane przez Toyotę. Szkolenia obejmują serwisowe ISO, czyli postępowanie wg ustalonych schematów i procedur przy standardowych naprawach eksploatacyjnych. Czyli: wymiana olejów, płynów, pasków, łożysk piast, itd. Pojedź do ASO Toyota i powiedz, że w Land Cruiserze KJ90 z 99 roku wyje Ci łożysko w skrzyni biegów na piątym biegu (hipotetycznie). Wiesz co Ci zaproponują? Wymianę skrzyni na nową :mrgreen: A koszt łożyska w oryginale to 200zł, tylko że 95% mechaników z ASO nie będzie umiało tej skrzyni z powrotem złożyć...
4x4
Draakul
Początkujący
 
Posty: 52

25 Sty 2008, 16:59

Draakul Zgadza sie lozysko 200 zł, lecz zaden mechanik za 200 zł nie otworzy skrzyni, w dodatku w Land Cruiserze. Za samo wyjecie, rozebranie i ew. wymiane zakrzyczy z 800 zł :) W dodatku to 4WD.

Co do serwisów tez sie zgadzam... Oni to mogą zrobic jedynie przegląd, wymienic klocki i plyny, reszte nalezy zostawic prawdziwym fachowcom :)

Jak przeczytalem na forum internetowym Toyoty, co sie w serwisach dzieje to normalnie porazka. Dla goscia zjadalo okolo litr oleju na 5 tys km... Do tego glosna praca silnika, jak w Dieslu, pojechal do serwisu podlączyli pod komputer i wszystko dobrze. Olej zmieniony, po kilkudziesieciu tys. km Zatarł silnik... :twisted:
FSOManiak
Początkujący
 
Posty: 118
Miejscowość: Podlasie

25 Sty 2008, 19:01

Co do serwisów to zgadzam się z FSOManiak i z Draakul w 100%. Takie rzeczy dzieją się nie tylko w serwisie toyoty.
cichys
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 44

25 Sty 2008, 19:42

FSOManiak napisał(a):Draakul Zgadza sie lozysko 200 zł, lecz zaden mechanik za 200 zł nie otworzy skrzyni, w dodatku w Land Cruiserze. Za samo wyjecie, rozebranie i ew. wymiane zakrzyczy z 800 zł :) W dodatku to 4WD.


nie napisałem że zrobi to za 200zł :D Nawet 800zł to mało, a dodaj do tego fakt że skrzynie rozbiera się w land cruiserach starszych (serii 7) i warto wymienić od razu wszystkie łożyska + ew. inne elementy.
I razem z częściami robi się 4 tysie :D

Acha, skrzynia biegów nie ma nic do 4WD. Skrzynia rozdzielcza tak ;)

sorki za off-top ;)
4x4
Draakul
Początkujący
 
Posty: 52

25 Sty 2008, 21:16

Draakul, zgadza sie, ale jak juz jest sciagana skrzynia to i do rozdzielczej nie zaszkodzi zajrzec... A tak w ogóle, to po ile krzyczą za uzywane skrzynie do KJ90?
FSOManiak
Początkujący
 
Posty: 118
Miejscowość: Podlasie

26 Sty 2008, 00:49

FSOManiak napisał(a):Draakul, zgadza sie, ale jak juz jest sciagana skrzynia to i do rozdzielczej nie zaszkodzi zajrzec... A tak w ogóle, to po ile krzyczą za uzywane skrzynie do KJ90?


tak około 3-4 tysięcy
ale jak na razie te skrzynie nie padają - za młode auta, a konstrukcja jednak nadal o jebitnej wytrzymałości, mimo że to już w zasadzie nie prawdziwy land cruiser a konstrukcja oparta na podwoziu 4Runnera

inaczej jest z serią 7 (lata 85-95) - tu silniki uzyskują przebiegi grubo ponad 1 mln km i w mocno wyeksploatowanych egzemplarzach skrzynie zaczynają wyć lub łapać zwykle luz na wałku głównym

są dwie szkoły: używka lub porządny remont
4x4
Draakul
Początkujący
 
Posty: 52

26 Sty 2008, 11:32

Nie mówie, że nie, ale nie mówię też że tak. :)
rafalp1
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 59