REKLAMA
Toyota rezygnuje z produkcji samochodów z silnikami Diesla. Tak oświadczył w Genewie prezes europejskiego oddziału Toyoty Johan Van Zyl. Samochody z silnikami Diesla znikną z cenników do końca roku. Wyjątkiem będą Toyoty Hilux, Land Cruiser oraz ProAce. Są to samochody, w których wysoki moment obrotowy jest bardzo ważny i w których hybryda nie miałaby sensu. Jednakże będą ograniczenia w sprzedaży tych samochodów - być może będzie ich bardzo mało - zalezy od popytu i zainteresowania klientów. Warto wspomnieć, że silnik w Toyota ProAce to obecnie wytwór PSA.
I można się było tego spodziewać - takie pogłoski krażyły już od dawna. Toyota, notując spadek zainteresowania klientów silnikami Diesla, już wcześniej rozważała takie coś. Już jakiś czas temu postawiła na hybrydy.
Wszystko za sprawą coraz to surowszych norm emisji CO2. A te wciąż są podnoszone i aby dostosować silnik Diesla do tych norm, zaczyna się to robić wręcz niemożliwe a obecnie coraz mniej opłacalne. Jak mówi prezes Toyoty, takie samochody możnaby produkować, ale ich ceny byłby nieadekwatne do oszczędności. Oprócz tego byłyby one bardzo wielkim problemem w użytkowaniu.