Trudny wybór. Proszę o pomoc.

21 Kwi 2011, 08:22

Witam, na jednym z forów zadawałem już to pytanie ale chciałbym zadać i tu by móc poznać opinie tutejszych użytkowników, a więc mój dylemat związany z zakupem sprowadza się do takich samochodów jak :

Audi A4 b6 2001-2003 1.9 Tdi 130km
Volkswagen Passat b5 fl 2001-2003 1.9 Tdi 130km
Seat Leon/Toledo 2001-2003 ARL
Volkswagen Golf/Bora 2001-2003 ARL
Bmw 320d po 2001r 150KM sedan,

Moje zapytania brzmią:
- Który z samochodów przekłada najlepszą relacje ceny do tego co auto sobą prezentuje (dynamika, komfort itp)
- Który z nich ma najlepsze zabezpieczenie antykorozyjne a który najmniej,
- Koszty eksploatacji ,
- Czy jest spora różnica pomiędzy 130 a 150 jeśli chodzi o dynamikę, spalanie, serwis,
- Czy toledo i bora są bardziej komfortowe od swych braci leona i golfa,
- Czy bmw ma lepszą czy gorszą dynamikę od w/w ?

Głównym kupującym jest mój Tata i on najbardziej by ochotował Audi lup passata ale że ja się też do zakupu dokładam to bym wolał coś ze silnikiem ARL.
Uwagę również przykuwa Bmw ale z racji że nigdy z tą marką nie mieliśmy doczynienia podchodzimy z lekkim dystansem.

Proszę o pomoc w zadanych przeze mnie pytań gdyż mam nadzieję że Wasze sugestie i porady ułatwią wybór samochodu.

Pozdrawiam.
Smoke
Nowicjusz
 
Posty: 26
Miejscowość: Okolice Rzeszowa

21 Kwi 2011, 08:34

Odrzuc Audi A4 odrazu, silnik 1,9 130KM jest dosc awaryjny, na dodatek, takie A4 bedzie mialo faktycznie zrobione z 400k km, a na liczniku 2x mniej.

Passat to samo, kupisz kapcia, i potem zobaczysz ile kosztuja naprawy diesla ktory ma juz swoj przebieg, a nie licz ze znajdziesz sprowadzonego diesla z 200k km.

Seata bedzie duzo latwiej znalezc jakiegos naprawde godnego uwagi, i czemu twoj tata chce kupic 10 letniego diesla? Po co mu to przy obecnych cenach ropy? Kupic sobie Audi a4 czy passata 1,8 125km, do tego sekwencje za 2500zl i masz auto dobre, kupisz diesla, to bedziesz od warsztatu do warsztatu jezdzil.

Rovera 75 mozna tez ewentualnie, za 15k zl cos 2000-2001r powinno sie znalezc godnego uwagi, a autko jak chodzi o komfort jazdy, czy wyglad jest naprawde fajne(i zjada tutaj na sniadanie kazdego passata czy A4). Tylko trzeba autko dosc dokladnie by bylo sprawdzic, najlepiej jakis mechanik co sie zna, zeby potem sie nie wkopac jak w diesla ktory ma 400-500k km. Sciemy ze Roverek serwisowany w ASO i itp to polowa ogloszen, a ASO nie istnieje od 2006 roku. Jak mniejsze autko, to Rover 45 tez jest, Rovera 45 sie znajdzie spokojnie z ABS, klima 2x Aribag, wspomaganie, el szyby wiec wszystko co potrzeba na dobra sprawe, a za 10k zl kupi sie raczej godna benzyne do zagazowania.

Przy obecnych cenach ropy, taka sekwencja BRC ktora kosztuje jakies 2500zl, zwroci sie juz po 50k km pewnie spokojnie, a masz gwarancje 2 lata bez limitu km, tylko znalezc gazowanika dobrego.
Ostatnio edytowany przez Czimi 21 Kwi 2011, 08:40, edytowano w sumie 2 razy
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

21 Kwi 2011, 08:37

Oczywiście im bardziej "popularna masówka" tym nieco tańsze utrzymanie ale...tylko trochę.Moim zdaniem jednak,nie ma to znaczenia,gdyż co z tego że Golf ma Tańsze części od A4 ,jak może się popsuć bo np: jest bardziej zużyty czy zaniedbany.
Zmierzam jedynie do tego,żeby jasno powiedzieć,że najlepiej i "najtaniej" będzie kupić egzemplarz w jak najlepszym stanie technicznym i to bez znaczenia jaki to będzie model. :wink:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5796
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

21 Kwi 2011, 08:50

Czimi - benzyna z gazem odpada pomimo że obecnie gaz cenowo lepiej wychodzi niż ropa to dieslem jeździ się lepiej. Co do rovera to ładny samochód lecz za słaby.
Smoke
Nowicjusz
 
Posty: 26
Miejscowość: Okolice Rzeszowa

21 Kwi 2011, 09:02

Rover za slaby? Diesel BMW 116KM lub 130KM, benzyna 2,0 V6 150km, 2,5 V6, 180km czy ile tam, prosze cie... w obu przypadkach jest to DUZO lepszy wybor od A4 czy B5 1,9 TDI 130km. I nie wiem pod jakim wzgledem Dieselm R4 ma sie lepiej jezdzic od zagazowanym 2,0 V6. Kupujesz sobie Roverka 75 w automacie i plywasz nim po drodze... wazne zeby zalozyc dobra instalacje, u dobrego gazownika, i co najwazniejsze kupic dobrego Roverka.

Ojciec ma Seata Alhambre 2004r z 1,9 TDI 130KM, 320k km przebiegu, raczej autentyczny(osobiscie sprowadzony z Niemiec od 1-szego wlasciciela). Uwierz mi ze ten silnik jest zly, a ma ten samochod juz prawie 3 lata. (wtryskiwacze byly regenerowane, turbo padlo, raz sie posypalo cos miedzy skrzynia a silnikiem, naprawa 2000zl z czesciami)
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

21 Kwi 2011, 09:09

Miałem rovera 620 TI 200KM jeździło się fajnie ale lepiej jeździ mi się dieslem. Dlatego benzyna + gaz a tym bardziej automat odpadają.
Interesują nas tylko i wyłącznie samochody które podałem, dlatego też proszę o opinie na ich temat.
Pozdrawiam.

Ps: Możliwe że Twój Tata trafił na jakiś gorszy egzemplarz ja mam same pozytywne doświadczenia jeśli chodzi o TDI znajomi również, jazda nimi względem innych diesli jest również dla mnie najlepsza dlatego decydujemy się z Tatą na taki samochód. :wink:
Smoke
Nowicjusz
 
Posty: 26
Miejscowość: Okolice Rzeszowa
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czym się różnią alufelgi od felg stalowych?
    Felgi stanowią jeden z istotnych elementów wizualnych i technicznych każdego pojazdu. Wybór między alufelgami, a modelami stalowymi nie sprowadza się tylko do estetyki – różnice między nimi obejmują ...
    Jak hybrydy oszczędzają paliwo?
    Samochody ze spalinowo-elektrycznym napędem hybrydowym zyskują coraz większą popularność. Dzieje się tak w dużej mierze dzięki nawet o połowę mniejszemu niż w przypadku pojazdów konwencjonalnych zużyciu paliwa, a zatem ...

21 Kwi 2011, 10:47

z ta padaka diesle to gruba przesada. Autovagów jeżdzi masa i w większości ludzie jeżdżą, a ze na 100 aut znajdzie się kilka złomów to nie dziwne. w necie piszą frustraci, którym nie wyszedł zakup i złapali okazję.
Przerabiam trzecie TDI, a w rodzinie było jeszcze pare i zadnych rewelacji nie miałem. Turbina pada po ok 150k, ale traktuje to jak wymiane eksploatacyjną tarcze, amorki też padaja i nikt o zdrowych zmysłach nie bredzi o wielkich padakach.

A4 i Pasek maja problem z zawiasem. Tu faktycznie ludzie narzekają
Bora i Golf sztywne i twarda jazda.
Mnie się podoba Leon, ale wydaje, ze auto o zawyżonej cenie. Toledo ma drażliwy bagażnik. Duży, ale mały wlot.
Do listy dorzuciłbym jeszcze Octavię i pozostaje tylko zdecydować czy średniak czy jednak auto większe, a potem to co mówił artur szukać zadbanego egzemplarza (bardzo trudno, omijać okazje)
Joter
Aktywny
 
Posty: 299

21 Kwi 2011, 11:03

Brałbym BMW.
To auto wyższej klasy i to widać.
Wygląd i wykończenia to wiadomo kwestia gustu ale BMW lepiej się prowadzi i silnik znacznie fajniej rozwija moc(nie tak 0-1 jak w TDI na PD).
Bora i Golf są sztywne i twarde? w stosunku do czego?
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

21 Kwi 2011, 11:27

Ja mam audi a4 b6, 200tys przebiegu, utrzymanie- w sumie przez 3 lata wydałem na niego jakieś 4tys.. także śmiesznie małe. (rozrząd zmieniany, zawieszenia nie robiłem)
a4 1,9tdi 130km vs. bmw 320 150km 0-200 idą identycznie.
Pawelcode
Początkujący
 
Posty: 103
Miejscowość: Warszawa

21 Kwi 2011, 12:23

Jasiek90 - mógłbyś rozwinąć dlaczego Bmw fajniej rozwija moc ? Mnie osobiście podoba się charakterystyka Tdi w którym od samego dołu jest mocny ciąg jedynie powyżej 3tys jest spadek ale z racji że nie lubię kręcić silnika do końca to mi to nie przeszkadza.

Jak jest z serwisem takiego Bmw względem Audi/VW ? Wiem że jest na łańcuszek rozrządu co jest na plus.
Smoke
Nowicjusz
 
Posty: 26
Miejscowość: Okolice Rzeszowa

21 Kwi 2011, 12:42

BMW ma dużo szerszy zakres użytecznych obrotów i płynniej rozwija moc.
W praktyce oznacza to tyle, że nie wygodniej się nim jeździ.
W TDI zakres użytecznych obrotów to około 1000 obr kiedy to mamy gwałtowne przyspieszenie przez chwilę i znów trzeba zmienić bieg.
Może i auto wydaje się z tego powodu zrywniejsza ale nie przekłada się to na lepsze przyspieszenie za to trzeba częściej wachlować biegami co jest męczące na dłuższą metę.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

21 Kwi 2011, 15:17

Ja osobiście brałbym BMW. Audi też chętnie bym przyjął ale tylko w wersji Quattro.
BMW i Audi mogą być trochę droższe w serwisie niż passat czy seat, bo to samochody o półkę wyżej. Jednakże, jeżeli bierzemy pod uwagę komfort i właściwości jezdne to zdecydowanie BMW i Audi prowadzą się lepiej.
zawsze spoko!
Don't worry, źryj chappi ;-)
Stiopa
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: Poznań