Ubytek lakieru

26 Sie 2017, 10:44

Cześć. Wczoraj zauważyłem na progu mały, ale dosyć głęboki ubytek lakieru. Nie wiem od czego to powstało. Moje pytanie brzmi, czy nie należałoby tego miejsca w jakiś sposób zabezpieczyć przed ewentualną rdzą.

26 Sie 2017, 11:50

Trochę za małe zdjęcie dodałeś i słabo widać, ale to chyba szpachla odpadła. Jezeli mam racje to trzeba to zrobić bo woda będzie zapływała i bedzie pochło i nawet nie zobaczysz kiedy pojawi sie dziura w progu

26 Sie 2017, 12:03

Tutaj większe zdjęcie.
[link wygasł]

Ile coś takiego może mniej więcej kosztować? W przyszłym tygodniu poszukam jakiegoś lakiernika.

26 Sie 2017, 15:36

Rozsądna cena to jakieś 200 zł tylko co tam szpachla na progu robi? Coś było

26 Sie 2017, 15:42

No niestety na to wygląda

31 Sie 2017, 13:24

Proszę jeszcze o ocenę poniższych uszkodzeń. Mam nadzieję, że codziennie odkrywam coś nowego, coś nowego przybywa. Przy zakupie tego nie było. Wygląda to na nowe sprawy, tzn. tak mi się wydaje. Mam nadzieję, że to tylko rysy, które otrzymałem na parkingu, a nie kolejna szpachla. Naprawdę trudno zrobić zdjęcia takich rzeczy, może później jeszcze się pobawię telefonem. Ogólnie wygląda to tak, że jest biała warstwa a pod nią przebija się jaśniejszy odcień niebieskiego. Miejsca: tylne prawe nadkole.

[link wygasł]
[link wygasł]

PS Po dłuższym przyjrzeniu obie rysy możnaby połączyć w linii jako jedno "zdarzenie"

PS2 Wracając do tego szpachlowanego progu. Jakie są jego perspektywy na przyszłość? Czy będzie co jakiś czas gdzieś kawałek odpadał? W samochodzie chyba najbardziej się boję rdzy.

Z góry dziękuję za poświęcony czas i przekazaną wiedzę.

31 Sie 2017, 14:09

Te rysy wyglądają na normalne (do podkładu)

taquito napisał(a):Wracając do tego szpachlowanego progu. Jakie są jego perspektywy na przyszłość? Czy będzie co jakiś czas gdzieś kawałek odpadał?

wszystko zalezy jak to bylo zrobione i ile tam tego jest. To co ostatnio pokazywałes na progu to nie było naturalne odpadanie szpachli, to było wyraźnie obite.

31 Sie 2017, 14:13

No to nie wiem czy mam jakiegoś pecha na parkingach pod marketami czy ktoś mnie na osiedlu nie lubi albo mu niechcący miejsce zajmuję. Mam ten próg uszkodzony, a z drugiej strony samochodu te dwie rysy i jeszcze jedną przy drzwiach, też jakaś świeża, ale dosyć płytka. No nic. Mam nadzieję, że więcej nie będzie. Dziękuję za odpowiedź.

EDIT Te rysy jestem w stanie jakoś sam ogarnąć? Niby oglądałem jakieś poradniki na youtube, ale raczej na płytsze rysy, a opinie też różne, że niby zmatowieje wkoło po polerowaniu itd. Ewentualnie jaki koszt u lakiernika. Chociaż nie wiem czy na razie w to inwestować. Zaraz całe auto będzie do malowania.

09 Wrz 2017, 08:35

Byłem przed chwilą u lakiernika. Pooglądał i powiedział, że bardzo to małe i nie ma sensu tego malować, nie ma nawet rdzy. Polecił mi kupić zaprawkę w sklepie i pomalować samemu.

09 Wrz 2017, 09:11

Mówisz o progu czy tej rysie???

09 Wrz 2017, 09:36

O progu.

09 Wrz 2017, 09:56

Jak uważasz. Szpachla pije wodę a teraz jeszcze zima się zbliża więc cały czas będziesz miał to w wodzie można jak najbardziej coś tam zapuścić ale jako że ja nie lubię partactwa zrobił bym to tak jak należy

09 Wrz 2017, 10:02

Ok. Na razie może spróbuję tej zaprawki i będę cały czas obserwował to miejsce. Szukać jakiegoś konkretnego rodzaju/firmy? Można kupić samą zaprawkę albo zestaw ze zmywaczem zanieczyszczeń i lakierem bezbarwnym.