REKLAMA
Witam serdecznie,
W marcu kupiłem auto za które zapłaciłem 3000zł i taka też cena widnieje na umowie. W tym czasie auto stało praktycznie pod domem nieużytkowane. W lipcu tego samego roku auto sprzedałem za tą samą cenę czyli 3000zł. Problem istnieje w tym, że nie zapłaciłem skarbówce podatku za kupno auta do 14 dni. Jedynym powodem nie zapłacenia było to, że ktoś chyba wprowadził mnie w błąd, mówiąc, że jeśli ceny na umowach kupna i sprzedaży będą takie same i sprzedam go po sześciu miesiącach to jestem zwolniony z opłat, teraz myślę, że to chyba nie realne. No i teraz pytanie do Was moi drodzy. Jak to naprawdę wygląda i czy w razie czego mogę ominąć karę normalnie płacąc te 2% ? Z góry dziękuje za odpowiedź.
