REKLAMA
Na wstępie chciałbym się przywitać z forumowiczami i życzyć taniego paliwa!
Dodam też że wyszukiwarki używałem.
Obecnie posiadam Golfa IV SDI jednak jego wyposażenie i moc przestają mi odpowiadać i myślę nad zmianą na coś ehm... innego.
Czego oczekuję? Krótko i na temat:
Cena zakupu - 12-15 tysięcy, tak żeby z serwisem początkowym rejestracją i ubezpieczeniem, przeglądem etc zamknąć się w 17 tysiącach więc gorszy stan - tańsze auto bo więcej na serwis pójdzie.
Jak już jesteśmy przy cenie to cena paliwa za przejechane 110km (delikatnie, na trasie), nie większa niż 35zł więc z tego wynika że chyba najlepszą opcją jest diesel, chociaż gazu nie wykluczam.
Płynnie przechodząc do silnika oczekuję bezawaryjności i mocy przynajmniej te 100 mocnych koni (najlepiej to w ogóle 200 ale pewno przy takim spalaniu to niemożliwe ). Nie chcę uprawiać PSJ tylko móc komfortowo wyprzedzać, jechać te 140 po autostradzie bez wycia. Pojemność silnika raczej bez większego znaczenia jednak mając na uwadze spalanie (wiem że OC od większego większe, ale przy doświadczonym współwłaścicielu wpisanym jako główny różnica wyjdzie może 120zł/rok).
Wielkość - raczej kompakt. Nie potrzebuję dużego samochodu, kombi nie podobają mi się wizualnie więc najlepiej sedan/hatchback. Bagażnik 300-500 litrów. Jeśli na LPG to oczywiście większe auto żeby zrekompensować koło/butlę w bagażniku. Dość często jeżdżę z pasażerami więc koniecznie 4/5 drzwi i przyzwoita ilość miejsca na nogi pasażerów.
I z koniecznych wymogów w zasadzie tyle. Wiadomo że fajnie jakby było młode, dobrze wyposażone, i przede wszystkim szybkie i bezawaryjne ale pofantazjować to sobie można.
Auta które odrzuciłem:
Golf IV z mocniejszym silnikiem? Albo zajechane albo z kosmiczną ceną.
Renault Megane II/LagunaII - podobno awaryjne silniki dieslowskie.
Audi A4 - nietrwałe tylne wielowahaczowe zawieszenie które kosztuje majątek.
Audi A3 - patrz Golf IV.
Opel Astra II - silnik 1.7 wydaje się być słaby a wersja 2.2 jest rzadko spotykana, poza tym szału nie ma.
Skoda Fabia - za mała, do tego słabe silniki i praktycznie brak jakiegokolwiek wyposażenia w większości egzemplarzy.
Ford Focus - niezbyt trwałe silniki diesela.
Auta nad którymi się zastanawiam:
Peugeot 307, 2.0 HDI
Alfa Romeo 156 - wiem, alfy podobno są awaryjne, ale ten model jest jedną z najtrwalszych alf z silnikiem 1.9 JTD (fiatowskim swoją drogą) do awaryjnych części należy tylko zawieszenie. Ale ten wygląd, wyposażenie i cena zachęcają...
Fiat Stilo 1.9JTD - niesamowicie brzydki tył pojazdu ale za to cena wydaje się atrakcyjna.
Seat Leon -1.9TDI chociaż tutaj o przyzwoicie wyposażony i nie zajechany egzemplarz ciężko.
Volvo S40 na gazie? Te z końca produkcji przed liftem (2000-2001) raczej nie powinny być awaryjne.
Honda Accord 1.8VTEC/2.0VTEC zagazowany?
Coś jeszcze możecie polecić? Czy coś z tego co opisałem powyżej się nie zgadza?
Samochód zamierzam posiadać przez przynajmniej 6 najbliższych lat, obecnie rocznie robię 5-10tyś km, ale to się w przyszłości może zmienić (oczywiście sporo większy przebieg ewentualnie).
Z góry dziękuję za pomoc.