REKLAMA
Cześć wszystkim.
Bardzo okazyjnie kupiłem auto po firmie i jak to bywa z autami firmowymi było ono przez jakiś czas oklejone logotypami firmowymi. Oczywiście przed zakupem naklejki zostały usunięte, ale w niektórych miejscach zostały po nich ślady. I tak na klapie bagażnika (fiesta mk7) widzę kontury literek, a na drzwiach kierowcy przyczepia mi się kurz jak od linijki (domyślam się, że do miejsca w którym była naklejka o takim kształcie).
I teraz pytanie: jak się pozbyć tych pozostałości tak aby nie uszkodzić powłoki lakierniczej? Rozpuszczalnik lakowy będzie ok? Jest jakiś lepszy środek?
