Tu nikt nie pisze, że to jest nowość. Trzeba ludziom zwracać uwagę na to co kupują. Na to żeby wyposażeniez VIN'u zgadzało się z tym w aucie.
Tutaj nie chodzi o handel wrakami - tylko o to że ludzie nie mają świadomości że kupując dokumenty złodziej ,,legalizuje niejako,, kradziony samochód.
Co klienta który chce kupić samochód obchodzą rozgrywki ubezpieczalni ?
Forum jest po to żeby uświadamiać i informować bo widzę że Ty już wszystko wiesz
Zapewniam, że 8/10 ludzi niezwiązanych z motoryzacją dziwi się jak takie auto można naprawić. A przecież nie o to chodzi w sprzedaży takich wraków, a raczej dokumentów do nich ...