Ciężko o pewniejsze źródło pozyskania używanego auta niż komis przy salonie. Auta zwykle trafiają tam w rozliczeniu i muszą spełniać sporo kryteriów by zostały przyjęte. Sprawdzić i tak trzeba bo jakiś ułamek procenta min również jest
Akurat s40, które wrzucasz ma pod maską diesla. Francuskiego hdi, bardzo fajnego zresztą.
Ogólnie to S40 i focus 2 to technicznie bliźniacze auta. Te same silniki, te same podwozia, zawieszenie itd. Volvo jest lepiej wykonane i zwykle lepiej wyposażone.
Co do lpg w tych silnikach - trzeba kontrolować luz zaworowy i w razie potrzeby wymieniać szklanki - podejrzewam, że co najmniej połowa użytkowników tych aut o tym nie wie a jakoś jeździ. Przy lpg fajnie byłoby to robić co 30-40kkm, kwestia kilku stówek (w zależności od tego ile szklanek będzie trzeba wymienić). Do tego ceramiczne gniazda zaworowe - trochę delikatniejsze niż standardowe - żeby wszystko było z nimi ok skład mieszanki musi być prawidłowy.
Nimothan napisał(a):czytałem gdzieś że lpg w focusach to nie ma sensu - co sądzicie ?
Podsumowując - lpg w focusie/s40 nie jest niczym złym ani niezwykłym. Najważniejszy jest regularny serwis w jakimś ogarniętym warsztacie a nie pierwszego z brzegu mietka typu "ustawię tak żeby mniej palił".
To całe odradzanie lpg w tych silnikach bierze się z podejścia do serwisowania aut w tym kraju - będę jeździł aż stanie/zacznie się dziać coś poważnego. To co powinno być standardem u nas jest ewenementem. Zresztą wrzuciłeś forda z fabryczną instalacją więc nie rozumiem podejścia niektórych osób to tematu lpg w tym aucie
Swoją drogą nie kupiłbym go ze względu na brak rzetelnych informacji o serwisie ów instalacji. Lepiej kupić auto bez lpg i założyć je samemu w dobrym warsztacie, na dobrych częściach.
Przy S40 i takim budżecie wybierałbym pomiędzy 2.4/2.5T. Silniki konstrukcji volvo, trwałe i idiotoodporne. Tylko uwaga na automaty bo przy 5-cyl silnikach były inne, mniej wytrzymałe niż w mniejszych