REKLAMA
zaczynam się trochę rozglądać za jakimś nowym (tzn. "nowym" dla mnie, chcę kupić raczej używany) samochodem dla mnie. Myślę, że bez sensu kupować nowe skoro zaraz ma szybko tracić na wartości. Jeżdżę od 7 lat Passatem B6 z 2005 roku, 1,9TDi, który jak dla mnie sprawuje się bardo dobrze. Bardzo rzadko coś w nim muszę robić (oczywiście poza wymianą płynów czy żarówek
), poza tym jest wygodny i duży. No i spalanie na poziomie 6l/100km to kolejny duży plus. Wybiłem się trochę z tematu samochodów i szukam ciekawych propozycji do rozpatrzenia, dlatego tu piszę 
Teraz szukam czegoś podobnego - na pewno musi mi być w nim wygodnie, poza tym miło jak pasażerowie z tyłu będą mogli swobodnie siedzieć (tak jak w przypadku obecnego auta). Nie potrzebuję demona szybkości, coś na poziomie Passata mi wystarczy, i tak przeważnie jeżdżę po mieście, jedynie kilka razy w roku jadę w dłuższą trasę 800km do Niemiec. Zależy mi na spalaniu na podobnym poziomie (teraz robię do 1200 km na jednym tankowaniu). Na pewno musi być jeszcze pojemny bagażnik - najlepiej coś jak mam teraz. Wiadomo jak jest z bezawaryjnością, ale dobrze by też było jakbym nie musiał jeździć co chwilę na warsztat. Musi być diesel (firma). Najlepiej jakiś 2-3 latek.
Myślałem, żeby kupić po prostu nowszego Passata, ale może to czas na coś innego. Podoba mi się Volvo XC60, ale chętnie sprawdzę wasze propozycje. Po auto chcę jechać do Niemiec (obecne też tam kupiłem) na co przeznaczyłem około 20 tys euro, czyli jakieś 85 tys zł.
Dzięki i pozdrawiam
