REKLAMA
Panowie,
Powoli przymierzam się do kupna używanego auta - przesiadka z Merivy. Rozważam Golfa Plusa VI generacji z silnikiem 1.4TFSI z rocznika 2009 (np. Demo) lub Mercedesa B180 z rocznika 2007 - będą w podobnej cenie. Generalnie do MB przekonuje mnie dobra opinia (powrót do swojej bezawaryjności), świetne wykonanie wnętrza, które to jest dla mnie bardzo ważne i dużo miejsca w środku. Na minus: ponoć głośny Diesel, pewnie większe koszty utrzymania no i rocznik. Do Golfa przekonuje mnie przede wszystkim dobra opinia i rocznik za te same pieniądze co MB. Gorzej z przestrzenią a i wykonanie odbiega od MB ... a nawet od zwykłego
Golfa VI (mam na myśli tworzywa we wnętrzu itp). Myślałem o Dieslu w Mercu bo ekonomiczny ponoć jest a i ma dobre opinie na
portalach z opiniami użytkowników choć ponoć cichy nie jest - jednak cichszy od 2.0TDI w Touranie jak ktoś wspominał. Meriva pali mi 10l Pb95 w mieście choć wielka nie jest więc Merol w beznynie pewnie łyknie nawet więcej. Sam już nie wiem bo robię rocznie 20tys.km a różnica w cenie MB między Dieslem a benzyną tez spora, z resztą większość MB to diesle. Nie wiem też jak dobre są silniki benzynowe MB. Możecie coś doradzić?...robiw
PS.
Inne odpadają bo jak dla mnie nie ma konkurencji.
