REKLAMA
Cześć!
Pojawiła się przede mną opcja zakupu Volvo V40 z 2015, T3 z geartronikiem (6-cio biegowym). Samochód od znajomych, od nowości u nich, co do historii i stanu samochodu jestem pozytywnie nastawiony. 120k na liczniku i póki co jeździ całkiem sprawnie.
Tylko tak, chciałbym żeby nowy samochód posłużył mi przynajmniej 5 latek i około 100k km bez większych problemów. Czy jest to prawdopodobne? Głównie strach u mnie wywołuje skrzynia która podobno należy do tych najbardziej awaryjnych, nie mam ochoty za rok czy dwa dokładać tam kolejnych grubych tysięcy.
Silnik wydaje się być całkiem ok, spalanie też nie jest jakoś straszne. Niestety Volvo chyba z definicji jest droższym w utrzymaniu samochodem niż coś np. Toyoty czy Hyundaia.
Pozdrawiam
