Już w styczniu najbliższa edycja Rajdu Dakar 2009, to nowe wyzwanie dla kierowców. Tym razem będą walczyli o zwycięstwo na nieznanych odcinkach Argentyny i Chile.
Trasa w tym roku liczy 9574 kilometry, w tym 5652 km, to 14. odcinków specjalnych. Start i meta wyznaczone zostały w Buenos Aires, a trasa powiedzie aż do chilijskiego Valparaiso. Organizatorzy wytyczyli odcinki specjalne po różnych nawierzchniach, których pokonanie zapewne nie będzie dla kierowców zwykłym spacerkiem, a raczej walką o przetrwanie. Do udziału w Rajdzie Dakar 2009, bo taką nazwę utrzymano, przyjęto 230 motocyklistów, 184 załogi samochodów osobowych oraz 82 ciężarówki. Start zaplanowano na 3. stycznia 2009 roku w Buenos Aires. Można oczekiwać, iż najbliższa edycja Dakaru będzie równie emocjonująca jak przed 17 laty Rajd Paryż-Kapsztad.
Trzy pierwsze etapy powiodą z Buenos Aires do Patagonii, a kierowcy będą mieli do pokonania odcinki wytyczone w argentyńskich pampach, w których czekają na nich ekstremalne warunki terenowe. Pierwszy odcinek specjalny ma 370 kilometrów długości. W drugim dniu uczestników rajdu czekają przeprawy przez tereny piaszczyste, by trzeciego dnia dotrzeć do górzystej i kamienistej Patagonii. Będzie to uczta dla fotografów, którzy będą mogli utrwalać wspaniałe widoki jezior.
Typowym patagońskim etapem będzie także czwarty i piąty odcinek. Tutaj na kierowców czeka duża liczba zdradliwych kamieni i zmiana kierunku jazdy. Jednym słowem, dużo pracy dla pilotów. Podczas piątego etapu na horyzoncie pojawią się Andy. Dojazd do chilijskiego Valparaiso, oznacza dla uczestników dzień zasłużonego wypoczynku. Najwyżej w górach kierowcy znajdą się na wysokości 3 tys. metrów n.p.m., by stamtąd szusować w dół aż na wybrzeże Pacyfiku.
Po dniu wolnego zaplanowano krótki etap do pustyni Atakama. Najgorsze etapy, to kolejne trzy, które mogą rozstrzygnąć o ostatecznej kolejności w tej edycji rajdu. Na pustyni Atakama można o tej porze roku oczekiwać największych upałów. Kierowców czekają także steki kilometrów w zmiennej konfiguracji i nawierzchni. O sukces mogą tutaj walczyć ci, którzy radzą sobie w każdych warunkach. Już dzisiaj mówi się o „diabelskim” dziesiątym odcinku specjalnym, który ma długość 666 kilometrów. Trzecie jego część o długości 215 kilometrów ma być technicznie ekstremalna i wspaniała dla pilotów. Po zakończeniu tego etapu pojazdy udadzą się wysoko w góry (4700 m n.p.m.) i przez przełęcz Paso San Francisco powrócą do Argentyny.
Także podczas drugiego przejazdu przez Andy nie czeka ich chwila spokoju. To ekstremalny odcinek specjalny o długości 253 kilometrów do La Rioj, oraz dzień p[później do Cordoby. Ze względu na zły dojazd do tych regionów, niektóre towarzyszące ciężarówki mogą tam nie dotrzeć na czas.
Tereny w okolicach Cordoby znane są już z Rajdu Argentyny. Ostatnim etapem będzie powrót przez pampy do Buenos Aires. W dniu 18. stycznia 2009 roku poznamy zwycięzców Rajdu Dakar 2009 (Argentyna-Chile).
Należy mieć nadzieję, iż przeniesienie Rajdu Dakar z Afryki do dalekiej Argentyny i Chile, otworzy nowy dział w historii tej wspaniałej i emocjonującej imprezy, która przegrała z terrorystami.
Dakar 2009: Clip Argentina Chile
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=WbIN1m6HvaI[/youtube]
Rajdem Dakar wstrząsnęła informacja o śmierci francuskiego motocyklisty.
49 letni Pascal Terri znaleziony został w trudnym terenie, a okoliczności śmierci są bardzo nie jasne.
W oficjalnym komunikacie dowiadujemy się że 3 dni temu Pascal Terri poinformował organizatorów że skończyło mu się paliwo, ale dodał że udało mu się pożyczyć benzynę od jednego z zawodników jednak nie ruszył w dalszą podróż. Została więc podjęta próba kontaktu drogą satelitarną bez rezultatu, Terri odpalił następnie sygnał alarmowy. Następnego dnia a więc 5 stycznia szukała go już Argentyńska Obrona Cywilna wraz z policją. 6 styczni pojawiła się informacja ze zawodnik dotarł do kolejnego punktu kontrolnego, ale gdy okazało się to nie prawdą poszukiwania zostały wznowione, a ekipa ratunkowa znalazła martwego motocyklistę bez kasku na głowie w gęstych zaroślach z zapasem wody i żywności. Leżał około 25 metrów od swojego motocykla. Przyczynę śmierci ma ustalic dochodzenie miejscowej prokuratury i policji.
Para wodna z ciężarówki - wodór przepisem na czyste powietrze W czasach, gdy smog staje się coraz poważniejszym problemem, a głównym źródłem toksycznych tlenków azotu są ciężarówki wyposażone w silniki Diesla, czas na nowe rozwiązania. Kalifornia jest znana ...
Luksusowa terenówka w eleganckim wydaniu - Lexus LX 570 S Australijski oddział Lexusa wprowadza na rynek model LX 570 S w nowej wersji. Flagowy SUV japońskiej marki zyskał odświeżony wygląd i nowe obręcze kół. Pod maską luksusowej terenówki nadal pracuje potężna wolnossąca ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.