REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Czy nie łatwiej było najpierw odczytać błędy z kompa??? Naprawdę można się czasem przejechać... Zwłaszcza jeśli nie zna się na motoryzacji. Ja zawsze naprawiałem samochody bez wykonywania komputerowej diagnostyki, w końcu przekonałem się i zajmuje mi to 10 minut przed każdą naprawą, później sprawdzam wszystko "po swojemu", czyli tak jak kiedyś ale dzięki temu mam dodatkowy trop.
karolvit97 napisał(a):Kiedy podłączam autko pod kompa, to jedyne co stwierdza, to to, że powietrze w oponach jest nieświeże.![]()
karolvit97 napisał(a):Kiedy przedmucham go kompresorem, sytuacja na jakiś czas poprawia się i autka tyka.