25 Wrz 2014, 18:22
Witam. Dziś rano po 48 godzinach nie mogłem odpalić auta, nawet nie otworzyło drzwi z centralnego. Aku jest nowy Varty ma nie cały miesiąc, alternator był regenerowany (wymiana łożysk, regulator napięcia) ładowanie jest na poziomie 13,8V.
Odkręciłem klemę plusową i po między aku a klemą podłączyłem amperomierz. Wskazywał 0,46 zacząłem wyciągać bezpieczniki nic się nie zmieniło. Dopiero jak wyciągnąłem bezpiecznik, który odpowiada za pompę paliwa, wtryski i cewki zapłonowe zmienił wartość do 0,10. Zawęziłem zakres szukania. Pierwsze co sprawdziłem cewki i pobór prądu się nie zmienił nadal 0,46 ale po odpięciu złącz od wtrysków zakres prądu malał. I po odłączeniu pięciu kostek zmniejszył się do 0.05. Czy to wina wtrysków czy może masa nie styka.
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.