
Mam okazję kupić po znajomości Volvo V40 1997r. silnik 1.9 TD (90 KM). Dobrze wyposażony, centralka, szybka w prądzie, pół skóra, klima i takie tam, wszystko to za 5000 zł. Wiem że silniki są z renówki a zawieszenie z carismy, wiem też że muł straszny, opinie są podzielone mnie ciekawi z czym głównie mają problemy te auta, koszty ewentualnych napraw, części i czy warto się pchać w ten silnik w tym wieku. Na liczniku ma całe 230 tyś, cud

Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam