Volvo V50 2007-2008

27 Lut 2016, 13:47

Witajcie,
trochę zajęło mi, zanim przeczytałem wasze sugestie i rady odnośnie tego modelu. Czy aktualnie warto rozglądać się za tym autem w przedziale 20tyś? Czy auta widniejące na aukcjach, w komisach, etc. w cenie do 20tyś oznaczają po prostu zajeżdżony szrot lub (jak to pisał koniu) klepany z kilku + przystanek... Rozumiem, że kwestia przebiegu to rzecz drugorzędna. Nie należy się bać aut z przebiegiem rzędu 200-300 tyś, pod warunkiem prawidłowej eksploatacji.

Interesuje mnie bardziej wersja z benzyną. 12-15k miasto + 3-5k trasa (teściowa - obiadek, urlop, itp. rozumiecie...) Chyba, że będzie to jakaś oszczędna jednostka diesla. Odpycha mnie jednak obecność DPF i EGR.

Nie interesują mnie demony prędkości. Nie jestem zwolennikiem palenia gumy, wyprzedzania na "trzeciego" bym wrócił z bułkami i szynką do domu o 3min szybciej. W tym przypadku nie widzę sensu pakowania się powyżej 2,0. Nie przesadzajmy jednak - nie chcę być pośmiewiskiem, które będzie wyprzedzał na trasie fiat multipla.

Kombi z racji powiększenia rodziny (co prawda konkurencja ma o wiele większe bagażniki w tym segmencie, jednak urzekła mnie prostota i poręczność panelu). Zastanawiam się nad V50 2007, Mondeko mk4 kombi 2007, laguna/megane kombi 2007. Oczywiście czarny. Lubelskie, ale skoro ma się wrócić na kołach to się podjedzie gdzieś dalej, np. do słynącego z "bezwypadkowych igieł" Płocka. Jak w temacie, w chwili obecnej szale przeważa v50 (co więcej, tydzień temu dla szwagra kupiliśmy lagunę, więc dziwnie stawiać dwie obok siebie).

Pozdrawiam
marek8989
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 08 10 2007
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Nie mam

06 Mar 2016, 13:49

V50 po lifcie 2007-2008 nie kupisz w tym budżecie, za 20 tyś. zadbany samochód znajdziesz max 2006r. W tych rocznikach rzadko znajduje się DPF ponieważ był seryjnie montowany na większość krajów UE dopiero od 2008r. Weź pod uwagę że V50 2,0D z przebiegiem 250kkm to auto po wymianie rozrządu więc masz spokój na kolejne 200kkm. Co do benzyny to polecam wolnossaki 2,4 (140 lub 170KM) dobre pod gaz i bezawaryjne jednostki, 1.8 i 2.0 mają już turbiny więc trzeba odpowiednio się z nimi obchodzić.

Alternatywą do twojego budżetu jest diesel 1.6, z tym że jest tu DPF (można wyciąć)
http://www.axon-cars.pl/szczegoly.php?id_ogloszenia=167
Wersja wyposażenia Kinetic ale bardzo mocno doładowana gadżetami. Polecam to auto i sprzedawcę.
Szukasz nowego Volvo, pomogę w wyborze modelu, konfiguracji, przy negocjacjach z dealerami. Znajdę dobrą ofertę na auto i finansowanie, bez zobowiązań. Auta do zamówienia i od ręki, demo dealera, używane z sieci dealerskiej Volvo.
Zapraszam na priv.
Rom33
Stały forumowicz
 
Posty: 1566
Zdjęcia: 227
Miejscowość: Wisła
Prawo jazdy: 15 07 1997
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo V50
Silnik: 2.0 D 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

06 Mar 2016, 19:43

Co do przebiegu to mam podobne podejście... nastawiam się bardziej na przebiegi powyżej 230-240tyś - wątpię by ktoś czekał do 240k z robotą rozrządu. Widziałem już parę ogłoszeń ze zrobionym rozrządem i pompą wody właśnie powyżej 220k. Co do rocznika, moim minimum jest 2007 po 1 lifcie (strasznie denerwują mnie światła z tyłu sprzed liftingu). Drugi lifting mogę sobie odpuścić - zmiana wg. mnie miej zauważalna.
Co do funduszy... natknąłem się wczoraj w jednym w komisów na wersję monumentum, która rzeczywiście miała w sobie pełne wyposażenie. Muszę tyko po vinie sprawdzić historię pojazdu. A cena wbrew pozorom prawie 19tyś z przebiegiem 236tyś ale 1.6D. Pytanie zatem takie - jeździł ktoś z takim silnikiem np w fordzie? Czy 110KM przy takiej masie pozwoli mi na wyprzedzenie w trasie - to aż, albo tylko 2s różnicy do setki (zaznaczam, że nie jeżdżę pow. 140-150km/h - nie mam już takich młodzieńczych zapałów jak kiedyś).
marek8989
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 08 10 2007
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Nie mam

06 Mar 2016, 21:26

Fabrycznie Volvo zaleca wymianę rozrządu przy 240tyś km. w 2.0D lub 8 lat. Na tyle jest fabryczna gwarancja producenta paska. U siebie wymieniałem przy 220tyś. km przy okazji wymiany rozrusznika, alternatora i serwisu olejowego (przy jednej pracy zawsze taniej).
Silnik nie jest zły, pozwala na normalne użytkowanie samochodu jednak w porównaniu z 2.0D wypada po prostu kiepsko, różnica w dynamice, kulturze pracy, komforcie przyśpieszania jest ogromna, 1.6 ma 5 biegową skrzynię, 2.0 ma 6 biegów, w 1.6 szybciej zapchasz DPF (opinia potwierdzona przez pracowników serwisów), prędzej zużyje się osprzęt. Różnica KM nie jest duża ale znacząca jeśli chodzi o Nm :) Spalanie prawie taki same, różnica około 0,3 litra.
Szukasz nowego Volvo, pomogę w wyborze modelu, konfiguracji, przy negocjacjach z dealerami. Znajdę dobrą ofertę na auto i finansowanie, bez zobowiązań. Auta do zamówienia i od ręki, demo dealera, używane z sieci dealerskiej Volvo.
Zapraszam na priv.
Rom33
Stały forumowicz
 
Posty: 1566
Zdjęcia: 227
Miejscowość: Wisła
Prawo jazdy: 15 07 1997
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo V50
Silnik: 2.0 D 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Światowy Zlot Citroenów 2CV
    Światowy Zlot fanów modelu Citroena 2CV zgromadził miłośników już po raz dwudziesty drugi. Odbył się on pod koniec lipca od 26 do 30 w portugalskim kurorcie Ericeira nad Oceanem Atlantyckim. Światowy Zlot 2CV ...