VOLVO V70 2.4 D 163 km czy warto?

25 Wrz 2022, 17:01

Witam, pytanie moze zabrzmi trochę naiwnie i jak by stawiał je laik, ale po prostu nie miałem do czynienia nigdy wcześniej z tak "wiekowym" i wysłużonym samochodem. Mianowicie- wpadł mi w oko wyżej wymieniony egzemplarz. Trafiłem na samochód z pełną książka serwisową od drugiego właściciela. Auto w nienagannym stanie technicznym i wizualnym, ale....ma 398 tysięcy nalotu? Jak myślicie Panowie- warto jeszcze w to wchodzić? Słyszałem, że nierzadko te auta robią po 700-800 tysięcy, ale przyznaję że mimo iż miałem już z 12 aut w życiu to nigdy nie przekroczyłem żadnym z nich 200 tysięcy. Natomiast w tym konkretnym Volvo gość ma wszystkie rachunki z napraw, książka prowadzona do teraz i ogólnie poza poprzecieraną nieco skóra wszytko wygląda w aucie jakby miało rok a nie prawie 19 lat. Nie chcę się wpakować na minę. Stąd prośba o Wasze zdanie.
Pozdrawiam.
Michał.

25 Wrz 2022, 17:07

Xawer197 napisał(a):Auto w nienagannym stanie technicznym i wizualnym

I to jest podstawa. W tym samochodzie jeśli chodzi o rozwiązania techniczne to wszystko jest ok i nie ma się czego bać. Słupek "pancerny" a osprzęt wiadomo, zużywa się i pewnie jakaś regeneracja czy wymiana rozrusznika/alternatora zapewne się zdarzy. No i oczywiście tematy typowe dla każdego diesla

ale....ma 398 tysięcy nalotu?

Jakiś czas temu pojawiło się w ogłoszeniach V70, które ktoś o 350 skręcił a ty się niecałych 400 obawiasz

25 Wrz 2022, 17:21

No trochę się obawiam przyznaje. Raptem drugi diesel w życiu i w dodatku z przebiegiem, którego inne auta przeważnie nie dożywają. Jest coś na co szczególnie trzeba uważać w tym silniku d albo ogólnie w tym modelu? Rozważam jeszcze wersję 2.4 benzyna w razie jakbym się nie skusił na tego diesla. Jak się sprawują automaty w tych samochodach? (Bo ten egzemplarz ma automat właśnie, filtr i olej w skrzyni wymieniany jakieś 45 tysięcy temu).

25 Wrz 2022, 18:26

Kwestia stanu i pieniędzy. Z samego opisu nie da się stwierdzić.

25 Wrz 2022, 20:49

oczywiście że przebieg w tym przypadku ma znaczenie, sam miałem xc70 z tym motorem to wiem czym to pachnie, moje volvo miało 260 tyś przebiegu pełna dokumentacja napraw w ASO, u mnie awarii jako takiej nie było ale pobory oleju, EGR do wymiany lub "naprawy", przepływomierz no i z silnikowych rzeczy tyle ale w twoim przypadku przebieg jest prawie 2x wyższy.
często te silniki mocno nie trzymają mocy, przy takim przebiegu jak 400k już sobie wyobrażam jak wygląda głowica i praca tego silnika.
szczerze mówiąc nie rozumiem fenomenu tego silnika, ani to tanie ani ekonomicznie ani mocne jak na papierku. A powiedz jeszcze automat czy manual? jak automat to się przeżegnaj i uciekaj.

25 Wrz 2022, 21:02

Automat. Suchy, olej i filtr nie tak dawno wymieniany.

25 Wrz 2022, 21:27

Xawer197 napisał(a):Automat. Suchy, olej i filtr nie tak dawno wymieniany.

Jak ma się popsuć to suchość skrzyni w niczym nie pomoże

A tak na poważnie to mi jazda się podobała w takiej opcji tylko że z manualem ale sporo było awarii głupot (przebieg coś koło 250k.km.) do tego trzeba przyjąć jeszcze jedną rzecz jaka jest cena względem takich samych sztuk ale z mniejszym nalotem. Bo dobicie do 400k.km.raczej nie wróży łatwej odsprzedaży auta w normalnej cenie.

25 Wrz 2022, 21:36

Odsprzedażą się bym jakoś nie martwił. Gdybym kupił ten samochód to raczej by już dokonal żywota u mnie, bo faktycznie za ile miałbym to sprzedać

A co to za głupoty się tam psuły?

25 Wrz 2022, 22:35

to Ci powiem że w moim skrzynia była wymieniana w ASO przy ok 180 tyś koszt ok 8 tyś euro, ja kupiłem jak było ok 230 a sprzedałem jak było 245 i ja już wyczuwałem że skrzynia nie chodzi jak powinna, chodź auto dalej jeździ bo mam kontakt z nabywcą to pojawiły się dodatkowo głośne wibracje, pewnie przez skrzynię kątową ale Ciebie to nie dotyczy.
Automaty w volvo to straszny gruz, nawet jak są sprawne to działają hmmm dziwnie