30 Mar 2008, 10:12
Włoska firma Faralli & Mazzanti specjalizuje się odnawianiu klasycznych aut sportowych i tworzeniu sportowych nadwozi (m.in. na potrzeby filmu). Tym razem postanowiła samodzielnie wypuścić serię własnych samochodów sportowych. Tak powstała Vulca de Veico, w stylu włoskiego GT. Nazwa nawiązuje do etruskiego rzeźbiarza, który tworzył w VI wieku p.n.e.
Czteromiejscowe coupe wyposażono w silnik V12. Na początek pojawia się seria 10 aut, mocno spersonalizowanych. Klienci mają do wyboru kilka pojemności silnika - 6 l (455 KM), 7,1 l (520 KM) i 7,5 l (600 KM). Różne są też ceny - wahają się od 280 do 340 tys. euro. Autorem designu jest węgierski stylista Zsolt Tarnok.
co wy na to?
"Lepiej słabym autem jeździć na 100% niż najlepszym na 20%"