Co roku w zimę mam problem z moim VW Bora. Auto to 1,9tdi, 110km, 99r. Co roku w zimę dusi się, przy odpalaniu. Mechaników było wielu i robili wiele, z regeneracją rozruszników i wymianą akumulatorów na czele. Co zimę kończy się tak samo.... jeździ ale na start po mroźnej nocy strasznie "chyrla" przy odpalaniu, a jak zima trzyma dłużej (np. z 10 dni) w koncu nie odpali....
Teraz od kilku dni miałem taką przypadłość. Wkładam kluczyk do stacyjki i.... zaczyna auto buczeć, duży STOP napis i jakieś niemieckie frazesy. Do tego świeci lampka kontrolna. Co to? Duży STOP... Sprawa ustępuje sama jak auto pochodzi kilka minut... Pytanie czy w takiej sytuacji chodzić powinno. Dziś po pracy, był mróż... Dioda poświeciła, a auto...... w końcu nie odpaliło.
Akumulator był na jesień wymieniany, na nowy, porządny boshowski. Z resztą załączam zdjęcie - działa. Jest prąd. Natomiast auto nie odpaliło. Kontrolka dalej świeciła. Zrzut ekranu - przy takim stanie auto trochę pocherla i nie odpala...
Czy ma ktoś jakąkolwiek koncepcje o co może chodzić? I co może być przyczyną tego, że rano mam zawsze "STOP"-a, i de facto zakaz jazdy.
Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego? Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
Bezpieczny wyjazd na wakacje - 10 zasad które musisz znać! Nadszedł długo wyczekiwany czas letnich wyjazdów. 76% Polaków wybiera samochód na środek transportu podczas podróży krajowych . Co zrobić, żeby uniknąć frustracji za kierownicą i problemów ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.