VW Lupo z lat 1999-2001 czy Fiat Panda z lat 2003 - 2005

26 Sie 2010, 17:49

Witam szanownych forumowiczów!

Stoję przed dylematem, chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami na ten temat.
Do rozdysponowania jest około 13 tysięcy złotych, po kilkudniowej selekcji zdecydowałem się na kupno VW Lupo, bądź Fiata Pandy (auto ma być ekonomiczne, dla kobiety, do miasta - mowa o silnikach odpowiednio 1.0 benzyna, albo 1.2 diesel w przypadku Lupo, i 1.1 benzyna, albo 1.3 diesel w przypadku Fiata ).

Nie wiem co wybrać - czy starszego solidnego (?) Volkswagena, czy młodszego bardziej podatnego na usterki (?) Fiata Pandę?

Bardzo proszę o opinie i wskazówki.

Pozdrawiam serdecznie.
malotoro
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Polska

26 Sie 2010, 18:43

Ja bym wybrał Pande.Będzie bardziej pewniejsza w zakupie,ponieważ będzie z Polskiego salonu i możliwe nawet że od 1właściciela a z Lupo już gorzej.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

26 Sie 2010, 21:16

Panda ze względu na wielkość i 5d nadwozie.
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

27 Sie 2010, 09:20

Panda na pewno jest bardziej funkcjonalna niż lupo :)
Tylko Czy Volkswagen czy Fiat ? ^^
nec
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: WLKP

27 Sie 2010, 11:00

Brałbym Pandę. Wbrew opinii że Fiat to dzidostwo, a VW to super wozy, ośmielam się twierdzić że Panda jest lepszym wyborem. Przede wszystkim niższe koszty eksploatacji, młodszy rocznik, no i dodatkowa para drzwi, oraz większa ilość miejsca w środku, to argumenty przemawiające za Pandą.
"Nie wiem co się tak uparłeś na to V6 skoro byle Opel, czy Ford to ma..."
Kierunkowskaz
Zaawansowany
 
Posty: 987
Miejscowość: Warszawa (WI)

28 Sie 2010, 09:10

barol91 napisał(a):Ja bym wybrał Pande.Będzie bardziej pewniejsza w zakupie,ponieważ będzie z Polskiego salonu



Zwłaszcza kiedy będzie po przedstawicielu handlowym który katował ją ile wlezie ;)
Sprzedam Audi A6, 03', 2.5 TDI, Prywatnie, Od 4 lat w PL.
Bart258
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 223
Miejscowość: okolice Krakowa
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne


28 Sie 2010, 09:15

Z jednej strony dobrze bo auto było serwisowane ale z drugiej strony wiadomo jak jeżdzą handlowcy,nie każdy ale idzie znaleść dobrą sztuke.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

28 Sie 2010, 09:37

Nikt nie każe kupować po handlowcu. Poza tym tak jak barol mówi - było serwisowane. W ASO a nie u jakiegoś pijaka. Czasem samochody z firmy są w lepszym stanie niż te od prywatnego właściciela.
"Nie wiem co się tak uparłeś na to V6 skoro byle Opel, czy Ford to ma..."
Kierunkowskaz
Zaawansowany
 
Posty: 987
Miejscowość: Warszawa (WI)