VW Passat 91r. LPG - problemy z odpaleniem + pytanie

03 Mar 2009, 20:48

Witam! Otóż w moim aucie, które mam od dość niedawna pojawił się pewien problem. Instalacja gazowa sterowana jest przez centralkę typu "WR". No i dzisiaj będąc w mieście nie mogłem odpalić auta. Rozrusznik kręci, silnik się tam męczy, ale nie chce "zaskoczyć", tak jakby nie dostawał paliwa. Na centralce od gazu nie świeci się żadna lampka, a przedtem się świeciły. Czy cały problem mogę rozwiązać wymianą centralki na nową? I jeszcze zupełnie laickie pytanie. Olej był w aucie wymieniany 10,000 km temu. Czy jak przejadę bez zmieniania go jeszcze ok. 1 tysiąca (zalecana jest wymiana co 10 tyś.) to poważnie mu zaszkodzę?

pozdrawiam i z góry wielkie dzięki za pomoc!
mjr.bien
Nowicjusz
 
Posty: 4
  • 03 Mar 2009, 21:30

    ale to tak tylko na gazie jest?
    >>>kamil<<
    Nowicjusz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 22
    Miejscowość: zabrze

    03 Mar 2009, 21:36

    Nie. Nie chce odpalić z gazu ani z benzyny, ale, jako że centralka nie działa (co zgaduję z faktu, że nie świecą się na niej lampki), nie mogę przełączać między gazem a benzyną, więc szczerze mówiąc nie wiem "na czym" auto aktualnie jest. Ogólnie rzecz biorąc, nie odpala w ogóle.
    mjr.bien
    Nowicjusz
     
    Posty: 4

    03 Mar 2009, 21:42

    aha chyba ze tak :(
    >>>kamil<<
    Nowicjusz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 22
    Miejscowość: zabrze

    03 Mar 2009, 21:57

    Na początek może sprawdź bezpieczniki skoro kontrolki nie palą -jeśli będą dobre to widocznie poszła centralka od sterowania gazem i to już zadanie dla specjalistów od gazu .
    Bo prawdopodobnie jak zgasiłes auto to było ustawione na gaz i teraz nie odpali.
    piotrpz87
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1427
    Miejscowość: Szczecin
    Prawo jazdy: 01 01 2001
    Auto: Mazda 6
    Silnik: 2,3
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2002

    03 Mar 2009, 22:00

    Bezpieczniki przejrzałem, nie ma przepalonych. W takim razie muszę tylko wymienić to pudełeczko z przełącznikiem? Tzn. nie spodziewam się, że udzielisz mi odpowiedzi pewnej na 100% z pełną gwarancją, wiem jak to jest z usterkami. Chodzi o to, że niedługo wybieram się w dłuższą trasę - z Kolonii do Łodzi - i mam nadzieję, że to faktycznie irytujący duperel, a nie coś co mnie będzie kosztować w Niemczech dużo euro...
    mjr.bien
    Nowicjusz
     
    Posty: 4
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Toyota Corolla Verso (2001–2007)
      Bazująca w znaczniej mierze na Toyocie Corolli 9. generacji, Toyota Corolla Verso została zaprezentowana w 2001 roku. Oprócz walorów w postaci do maksimum praktycznego wnętrza oraz bagażnika o pojemności 417/1760 ...

    03 Mar 2009, 22:26

    To już wiesz co musisz wymienic.
    A propo wymiany oleju nic się nie stanie nawet jak przejedziesz więcej niż 3tys/km wazne,ze jest olej i jego dobry stan.
    piotrpz87
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1427
    Miejscowość: Szczecin
    Prawo jazdy: 01 01 2001
    Auto: Mazda 6
    Silnik: 2,3
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2002

    03 Mar 2009, 22:29

    No właśnie z tym olejem. Jest praktycznie na "minimum", może nawet milimetr poniżej. Nie wiem, jaki olej wlewał poprzedni właściciel, ale mogę tu kupić szajski 10W40, żeby dolać. Jest sens to robić, skoro i tak zaraz będzie wymieniany? Nie zaszkodzi bardzo, jak wleję inny, niż był wcześniej? Klasa lepkości pewnie wyższa, lub równa, a czytałem, że to ma największe znaczenie przy "dolewaniu".
    mjr.bien
    Nowicjusz
     
    Posty: 4

    03 Mar 2009, 22:34

    Lepiej dolać obojętnie jaki (byle silnikowy) na taką ilość oleju co jest w misce olejowej nie zrobi to większej różnicy( w końcu nie dolewasz go 2 litry) a jak bedzie za niski stan to będzie paliła się kontrolka. W końcu będzie niedługo wymieniany więc napewno mu to nie zaszkodzi.
    A jesli chodzi o wymiane to zorientuj się jaki olej zaleca producent i na taki wymień wraz z filtrem oleju.
    piotrpz87
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1427
    Miejscowość: Szczecin
    Prawo jazdy: 01 01 2001
    Auto: Mazda 6
    Silnik: 2,3
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2002

    03 Mar 2009, 22:42

    może masz uszkodzoną centralkę, ale niestety też może to być uszkodzona cewka zapłonowa. to z niej idzie sygnał na centralkę gazową. Jeśli instalacja gazowa została podłączona prawidłowo to po spaleniu sie centralki gazowej samochód powinien odpalić na benzynie. Sprawdź czy jest iskra na świecy.
    Migaz
    Zaawansowany
     
    Posty: 911
    Miejscowość: warszawa
    Auto: Mercedes
    Silnik: m104
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 1994

    03 Mar 2009, 22:50

    Ja tez tak miałem,bezpiecznik wytrzymał mi 10 lat a tu nagle na trasie trach,patrzę dobry a prądu nie ma,probowkę wziałem,przed bezpiecznikiem prąd jest,był tak przepalony,że na oko tego nie zauważylbym nigdy.Nie masz prądu to pewne ale jesli chcesz odpalic na benzynie musisz wkręcić ten zawór i odblokować doplyw benzyny,gdy nie ma prądu w instalacji gazowej ten zawór jest zamknięty,dlatego ci na benzynie nie odpala też.Prócz wymiany bezpiecznika sprawdż także czy nie ukruszył się kabelek biegnący od cewki zapłonowej do instalacji gazowej ,wtedy tez nie bedzie prądu na centralce gazu.Samego uszkodzenia centralki bym nie podejrzewal bo to trwałe ustrojstwo.Jesli lampki sie nie pala w ogóle to myślę,że przyczyna będzie błaha.
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8616
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)