03 Mar 2009, 22:50
Ja tez tak miałem,bezpiecznik wytrzymał mi 10 lat a tu nagle na trasie trach,patrzę dobry a prądu nie ma,probowkę wziałem,przed bezpiecznikiem prąd jest,był tak przepalony,że na oko tego nie zauważylbym nigdy.Nie masz prądu to pewne ale jesli chcesz odpalic na benzynie musisz wkręcić ten zawór i odblokować doplyw benzyny,gdy nie ma prądu w instalacji gazowej ten zawór jest zamknięty,dlatego ci na benzynie nie odpala też.Prócz wymiany bezpiecznika sprawdż także czy nie ukruszył się kabelek biegnący od cewki zapłonowej do instalacji gazowej ,wtedy tez nie bedzie prądu na centralce gazu.Samego uszkodzenia centralki bym nie podejrzewal bo to trwałe ustrojstwo.Jesli lampki sie nie pala w ogóle to myślę,że przyczyna będzie błaha.