Tak się składa że niedawno zakupiłem całkiem niezłą sztukę B3 kombii z 93r w niezłym wyposażeniu (2 poduchy, elektryka szyb, lusterek, szyberdachu, klima, podłokietniki przód oraz tył, lampki w daszkach słonecznych, roleta bagażnika oraz fotel kierowcy z regulacją w 3 płaszczyznach + w części lędźwiowej nawet jest
![Szczęśliwy :D]()
) z motorem właśnie 1.8 RP (tj 90 KM) za magiczną kwotę 500 polskich złotych i miesiąc temu montowałem do niej lpg - koszt 1200 zł za instalkę. Na PB średnio wychodzi 9l/100 km natomiast na LPG w granicach 10-10,5l/100 km. Jak na 90 koni przyspiesza zaskakująco dobrze, powiedziałbym nawet, że 100 konny Lanos z 16 zaworowcem pod maską mógłby mieć kłopoty aby dać mu radę, silnik jest zaskakująco elastyczny bo i samo auto waży mało - 1155 kg. Lakier na aucie jest dość sfatygowany - ryski, obtarcia, ale za to oryginalny, no i jako tako bez korozji. Do wymiany była uszczelka pod głowicą ( koszt całkowity 140 zł) i 3 godziny roboty. Póki co jestem bardzo zadowolony, początkowo dużo palił po montażu LPG ale po 3 zbiorniku, 2 tyś km na LPG i ponownym wyregulowaniu zeszło do 10 l LPG.
Jak auto z pewnych rąk to się nawet nie zastanawiaj. Silnik prosty jak budowa cepa, prostszy niż w Polonezie, naprawi to każdy.
P.S Jak masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało, zdążyłem już to auto przetrząsnąć pod kątem sprawności i bezpieczeństwa także coś tam mogę powiedzieć.
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..."