Są dwie szkoły. Zawsze uważałem, że jak nie jest mi potrzebny duży samochód, to po co mam taki kupować? Na parkingu ciężej się złamać, w lukę ciężej wjechać. Większe auto, więc i większa masa, a to przekłada się na dynamikę i spalanie.
Z drugiej strony. Po co mieć mały samochód jak można mieć duży? Jak trzeba to można przewieźć
tuzin babć, psa i kota. Jak trzeba pojechać do Nomi po drzwi to też się w kombi zmieszczą, itd.
Faktem jest, że w większym samochodzie jest bezpieczniej, ale też bez przesady róznica w bezpieczeństwie pomiędzy Borą, a Passatem nie jest duża.
Masz 190 cm wzrostu i nie wiesz czy zmieścisz się do mniejszej Bory? Co za problem, idziesz do komisu lub na giełdę wsiadasz i sobie porównujesz. Decydujesz wtedy gdzie lepiej Ci się siedzi.
Tak naprawdę decyzja należy do Ciebie i Twojego upodobania oraz znalezienia lepszego egzemplarza. Właściwie co byś nie wybrał nie będzie źle.