27 Lut 2010, 01:41
Witam wszystkich. Drodzy Koledzy, mam dziwny problem z silnikiem benzynowym mojego Passata. Mianowicie, jesli silnik jest zimny a na zewnatrz wilgotne powietrze (deszcz, topniejacy snieg) to po uruchomieniu silnik chce pracowac na ok 400obr/min., czyli zaraz gasnie. Jesli go potrzymam na "gazie" tak np 1500 obr/min przez 20 sek. to juz wszystko jest OK (silnik nie gasnie dalej). Dziwi mnie tylko to, ze jesli na polu jest mroz i suche powietrze albo upal i suche powietrze to problemu nie ma - silnik startuje, nie gasnie, trzyma ok.800 obr/min. Kontaktowalem sie z jednym mechanikiem i sugerowal wymiane czegos jak: wentyl czy regulator wolnych obrotow. Czekam na Wasze info., wielkie dzieki za pomoc.